Koniec z wysokimi cenami wody na lotnisku. Padła ważna deklaracja

Koniec z wysokimi cenami wody na lotnisku. Padła ważna deklaracja

Lotnisko
Lotnisko Źródło: Fotolia / santypan
Wysokie ceny wody na polskich lotniskach bulwersowały wielu pasażerów. Teraz zapowiada się pozytywna zmiana, która obejmie jednak na razie tylko jeden – stołeczny port lotniczy.

Poseł PO Tomasz Kostuś w interpelacji poselskiej zwrócił się do premier z pytaniem o wysokie ceny wody na lotniskach. Chciał poznać wyniki kontroli UOKiK i dowiedzieć się, czy polski rząd planuje wprowadzić zmiany w przepisach, które ustalą górną cenę wody pitnej na lotniskach bądź zobligują zarządców portów do udostępnienia darmowych źródeł wody pitnej, takich jak np. saturatory.

Na interpelację odpowiedział prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał. Jak stwierdził, „w przypadku zdecydowanej większości portów możliwe jest nabycie półlitrowej butelki wody w cenie ok. 4,50 zł, czyli w przeliczeniu ok. 1 euro”. Wskazał, że jest to zgodne z wytycznymi zawartymi w Rekomendowanej Praktyce ACI (Airports Council International) EUROPE 01/2015. Prezes UOKiK podkreślił też, że sprzedaż w strefie zastrzeżonej lotniska generuje wyższe koszty dla sprzedawców, związane m.in. z kosztem najmu powierzchni, co może z kolei wpływać na ceny oferowanych przez nich artykułów, w tym wody. „Niezależnie od powyższego pragniemy zauważyć, że na terenie stref zastrzeżonych kilku portów obowiązują ceny niższe od rekomendowanej ceny 1 Euro, przykładowo na terenie lotniska w Lublinie - 3,4 zł, w Szczecinie - 3,7 zł, w Rzeszowie - 2 zł” – wskazał Niechciał, informując o wynikach kontroli przeprowadzonej przez podległy mu urząd.

Idą zmiany

Prezes UOKiK podkreślił też, że poza Lotniskiem Chopina w Warszawie, inne polskie porty lotnicze nie obsługują co do zasady połączeń tranzytowych, co oznacza, że pasażerowie z reguły nie oczekują długo w strefie zastrzeżonej. "Z zebranych danych wynika, że średni czas oczekiwania pasażera na lotniskach nietranzytowych nie przekracza 2 godzin. Ponadto, w razie opóźnień rejsów samolotów przewoźnik ma obowiązek zapewnić pasażerom bezpłatne posiłki i napoje" – wskazał.

Marek Niechciał poinformował też, że niezależnie od niestwierdzenia nieprawidłowości, UOKiK podjął rozmowy z warszawskim lotniskiem. „Niezależnie od powyższego wyjaśniam, że na skutek podjętej przez podległy mi Urząd interwencji, jedyne krajowe lotnisko tranzytowe - Lotnisko Chopina - zadeklarowało podjęcie działań zmierzających do udostępnienia pasażerom na terenie strefy zastrzeżonej dodatkowych źródeł zaopatrzenia w wodę butelkowaną w przystępnej cenie oraz dostępu do źródeł bezpłatnej wody pitnej” – przekazał prezes UOKiK. Marek Niechciał podkreślił, że „rozmowy prowadzone w tej sprawie są w chwili obecnej na etapie finalizacji”, a o ich rezultatach oraz podjętych przez Lotnisko Chopina zobowiązaniach, UOKiK poinformuje w komunikacie na swojej stronie internetowej.

Źródło: WPROST.pl