Śledztwo w sprawie śmierci młodego mężczyzny prowadzi Prokuratura Regionalna w Poznaniu. Jej przedstawiciel Rafał Maćkowiak podczas specjalnie zwołanej konferencji prasowej poinformował, że śledczy nie wykluczają postawienia zarzutów znęcania się nad zatrzymanym funkcjonariuszom policji. Jak przypomniał, od początku postępowanie prokuratorskie prowadzone było w kierunku przekroczenia uprawnień przez mundurowych.
Rafał Maćkowiak zapewnił, że w związku z poleceniem z Prokuratury Krajowej zdecydował o ponownym przeanalizowaniu akt dotyczącym śmierci Igora Stachowiaka. Jak zapewnił, śledztwo „prowadzone jest rzetelnie”. – Prokuraturze zależy na tym, by sprawa została wyjaśniona – powiedział i dodał, że ujawnienie nagrania z paralizatora to m.in. efekt działań śledczych. Biegli na polecenie prokuratorów dokonali oczyszczenia nagrania, które było wcześniej nieczytelne.
Prokurator regionalny z Poznania zdementował także medialne informacje o tym, że Stachowiak został zatrzymany „przez pomyłkę”. Przypomniał, iż mężczyzna był poszukiwany za popełnienie oszustwa.
Czytaj też:
Lecą głowy w policji po ujawnieniu nowych faktów w sprawie śmierci Igora Stachowiaka