Kobieta zatrzymana w nocy z soboty na niedzielę 26 listopada wniosła oskarżenie przeciwko jednemu z policjantów. 25-latka oskarża go o zgwałcenie jej w izbie zatrzymań w Brodnicy, do której została przewieziona. Oskarżony to podoficer policji, który tamtej nocy pełnił dyżur i był na służbie. Dziennikarze RMF24 podkreślają, że w szeregi policji wszedł już przed 13 laty.
W tym wypadku policja zareagowała szybko i zdecydowanie. Od razu po tym, jak 25-latka w niedzielę nad ranem złożyła doniesienie przeciwko funkcjonariuszowi, został on zatrzymany i przesłuchany. Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy przekazała w rozmowie z RMF, że został on wydalony ze służby ze względu na ważny interes policji. Sprawą zajmują się teraz także Prokuratura Rejonowa w Brodnicy i policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych, badające naruszenia prawa przez funkcjonariuszy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty zgwałcenia i przekroczenia uprawnień.