Do zdarzenia doszło w czwartek 21 grudnia około godziny 14:30. Pociąg PKP Intercity relacji Szczecin-Katowice wykoleił się w pobliżu Zielonej Góry. Karol Jakubowski z zespołu prasowego PKP powiedział, że o lokomotywę pociągu zahaczyła koparka. – Skład został zatrzymany. Wykonawcy prac między stacjami Zielona Góra a Niedoradz nakazano natychmiastowe wstrzymanie prac. Specjalna komisja wyjaśni okoliczności zdarzenia – dodał.
Szczęśliwie w wyniku zdarzenia żaden z 140 pasażerów nie ucierpiał. Na miejsce zdarzenia wysłano specjalistyczny pojazd, który miał pomóc w ponownym "wkolejeniu" lokomotywy na tory. Przedstawiciel PKP podkreślił, że pasażerowie mogli przesiąść się do specjalnych autobusów, które odwiozły ich do Nowej Soli, skąd mogli kontynuować podróż pociągiem w kierunku Katowic.
Jak podaje Fakt24, po tym, jak lokomotywa została ponownie wkolejona na tory, pusta i niekontrolowana przez nikogo ruszyła w stronę Głogowa. Służby przez dłuższy czas zastanawiał się, jak ją zatrzymać. Z informacji RMF FM wynika, że lokomotywa bez maszynisty zbliżała się do Nowej Soli. Wszystkie przejazdy kolejowe w mieście zostały zamknięte. Policja zabezpieczyła przejazdy oraz dworce. Aby zatrzymać lokomotywę, podjęto decyzję o odcięciu zasilania i doprowadzeniu do wykolejenia się pojazdu. Finalnie lokomotywę udało się zatrzymać około godziny 18:30.