Szewach Weiss o słowach prezydenta z okazji Marca '68: To wystąpienie było bardzo ważne

Szewach Weiss o słowach prezydenta z okazji Marca '68: To wystąpienie było bardzo ważne

Prezydent Andrzej Duda i prof. Szewach Weiss
Prezydent Andrzej Duda i prof. Szewach WeissŹródło:Jakub Szymczuk/KPRP
– Pierwszy raz prezydent Polski prosił o wybaczenie w imieniu całego narodu – tak przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy w 50. rocznicę wydarzeń Marca'68 skomentował były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss, który uczestniczył w uroczystościach na Uniwersytecie Warszawskim.

W trakcie przemówienia na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego prezydent podkreślił, że "niektórzy mówią, że dzisiejsza Polska powinna przeprosić za tamten antysemicki akt dokonany przez ówczesne władze, za to, że byli tacy Polacy, którzy się do tego wtedy przyłączyli, za to, że wypędzono z Polski - bo tak trzeba to powiedzieć - paręnaście tysięcy ludzi".

– Tak jak za grudzień 1970 r., za to, że strzelano do ludzi w Gdańsku, w Gdyni, tak jak za Radom, Płock, Ursus 1976 r. tak, jak za kopalnię „Wujek” 1981 r., jak za błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszkę, za ludzi pomordowanych przez komunistów – dzisiejsza wolna Polska niepodległa, moje pokolenie nie ponosi odpowiedzialności i nie musi za to przepraszać – powiedział prezydent.

„Proszę, wybaczcie Rzeczpospolitej”

– Ale chcę z całą mocą podkreślić, że z wielkim żalem pochylamy głowę, pochylam tę głowę z wielkim żalem, także ja jako prezydent. I tym którzy zostali wtedy wypędzeni i rodzinom tych, którzy zginęli chcę powiedzieć: proszę wybaczcie, proszę wybaczcie Rzeczpospolitej, proszę wybaczcie Polakom, wybaczcie ówczesnej Polsce, za to, że dokonano tego haniebnego aktu – oświadczył Prezydent. – Polska moimi ustami o to wybaczenie prosi dla tamtych, żeby zechcieli zapomnieć i żeby zechcieli przyjąć, że Polska tak bardzo żałuje, że ich dzisiaj w niej nie ma. Cześć i chwała bohaterom 1968 roku – zaznaczył Andrzej Duda.

„Musimy myśleć o przyszłości”

W uroczystościach na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego udział brał m.in. były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss. – Upamiętnienie i przemowa prezydenta... To wystąpienie było bardzo ważne – powiedział w rozmowie z dziennikarzami. – Pierwszy raz prezydent Polski, tu, właśnie na tym uniwersytecie, gdzie się to działo, prosił o wybaczenie, pięć razy, w imieniu całego narodu polskiego – podkreślił Szewach Weiss, komentując wystąpienie Andrzeja Dudy.

– Nie jestem ambasadorem Izraela, mamy niesamowitą panią ambasador, która zajmuje się tą sprawą (chodzi o Annę Azari – red.), ale ja osobiście przyjmuję to. To (było – red.) z serca. Musimy myśleć o przyszłości – apelował prof. Weiss.

Czytaj też:
Prezydent Duda na obchodach rocznicy Marca ’68: W niepodległej Polsce nie ma miejsca na antysemityzm

Źródło: WPROST.pl