Tarczyński zaprosił szwedzkich dziennikarzy do domu. Padły mocne słowa o Macierewiczu

Tarczyński zaprosił szwedzkich dziennikarzy do domu. Padły mocne słowa o Macierewiczu

Dominik Tarczyński
Dominik Tarczyński Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Szwedzki portal nyheteridag.se opublikował artykuł na temat Dominika Tarczyńskiego. Dziennikarze odwiedzili polityka PiS w Warszawie i rozmawiali z nim m.in. o Antonim Macierewiczu. – On ku***sko nienawidzi komuchów – stwierdził Tarczyński.

nie raz udzielał już wywiadów w zagranicznych mediach, ale tym razem stał się głównym bohaterem dużego artykułu, na łamach szwedzkiego portalu nyheteridag.se. Tarczyński spotkał się z dziennikarzami w , przebywał z nimi w budynku , ale pokazał im także swój dom.

– Spójrzcie na piękną Warszawę – mówił Tarczyński po tym, jak zażartował, że „na ulicach wszędzie są sami faszyści”. Polityk przekonywał, że polska gospodarka świetnie się rozwija, a poziom bezrobocia jest najniższy od lat. Tarczyński przewiózł swoich gości samochodem po stolicy i wyrażał swój sprzeciw m.in. przeciwko przyjmowaniu uchodźców. – Kocham moje zero i to próbuję przekazać w wywiadach. Zero. Ani jednego – podkreślał.

Tarczyński jak „współczesny rycerz”?

Tarczyński na pytanie o to, czy jest współczesnym rycerzem odpowiedział, że można tak powiedzieć. – Walczymy o wartości chrześcijańskie. Jesteśmy chrześcijanami. Nie jesteśmy nimi tylko z nazwy – wyjaśniał. Polityk wspomniał też o trwającej jego zdaniem „wojnie cywilizacji”.

Pytań nie zabrakło także podczas wizyty w domu parlamentarzysty, gdzie Tarczyński miał na sobie koszulkę ze zdjęciem swojego dziadka. Dziennikarzom zaprezentował książkę „Niepodległość ma jeden kształt”, dedykowaną . – On kur***sko nienawidzi komuchów, tak samo jak ja. To świetny człowiek – zapewniał Tarczyński.

Czytaj też:
Kontrowersyjny wpis Pawłowicz o pomniku gen. Ścibora-Rylskiego. „W język się pani ugryźć nie może?”