Szef Wolnych i Solidarnych nie wydaje się zbytnio zmartwiony utratą członka koła i partii. Kornel Morawiecki nie tylko podziękował odchodzącemu posłowi za współpracę w kole parlamentarnym, ale też życzył mu w czwartek 6 grudnia „powodzenia na politycznie nowej drodze życia”. Ireneusz Zyska, który dołączył do Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, swoją decyzję miał mu przekazać dzień wcześniej, w środę 5 grudnia.
Ireneusz Zyska uszczuplił skład Wolnych i Solidarnych do zaledwie pięciu posłów. Oprócz Kornela Morawieckiego są to: Małgorzata Zwiercan (sekretarz koła), Sylwester Chruszcz, Jarosław Porwich i Adam Andruszkiewicz.
Zyska wszedł do Sejmu z list ruchu Kukiz'15. Pochodzi ze Świebodzic w województwie dolnośląskim. Z wykształcenia jest prawnikiem. Już od najmłodszych lat związany był z opozycyjną w czasach PRL „Solidarnością Walczącą” Kornela Morawieckiego. W 2007 roku podjął pierwszą próbę dostania się do Sejmu. Był wówczas kandydatem bezpartyjnym, ale startował z list PiS.
Czytaj też:
Siedmiu nowych posłów w Sejmie. To efekt wyborów samorządowych