Macierewicz komentuje rzekomą tajną notatkę MSZ ws. restytucji mienia żydowskiego

Macierewicz komentuje rzekomą tajną notatkę MSZ ws. restytucji mienia żydowskiego

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / Stanislaw Krzywy
– Te środowiska chcą wejść do PE kosztem wielkiej formacji patriotycznej, która jest jedyną siłą zdolną zatrzymać wszelkie roszczenia niesprawiedliwe, nieuczciwe i nie mające żadnych podstaw wobec Polski – stwierdził Antoni Macierewicz w rozmowie z Telewizją Trwam.

Były szef MON postanowił skomentować doniesienia Stanisława Michalkiewicza i polityków Konfederacji, którzy twierdzą, że dotarli do tajnej notatki MSZ poświęconej kwestii restytucji mienia żydowskiego. Zdaniem Antoniego Macierewicza Stany Zjednoczone nigdy nie naciskały w tej sprawie na Polskę. – Mówienie o tym, że USA wiążą kwestię ewentualnych rekompensat dla środowisk żydowskich ze swoją polityką bezpieczeństwa jest wynikiem naiwnego niezrozumienia lub świadomego zakłamywania relacji polsko-amerykańskich – ocenił polityk PiS w rozmowie z Telewizją Trwam.

Antoni podkreślił, że w czasach, gdy kierował resortem obrony narodowej, żaden dyplomata czy wojskowy nie sugerował, że polityka USA wobec Polski jest w jakikolwiek sposób związana z kwestią roszczeń żydowskich. Polityk PiS uderzył także w Konfederację. – Są to środowiska marginalne. Chcą wejść do PE kosztem wielkiej formacji patriotycznej, która jest jedyną siłą zdolną zatrzymać wszelkie roszczenia niesprawiedliwe, nieuczciwe i nie mające żadnych podstaw wobec Polski – stwierdził Macierewicz dodając, że osłabienie pozycji PiS otworzy drogę do władzy partiom Koalicji Europejskiej. – A to są siły, które wielokrotnie przystawały na grabież Polski i to z różnych środowisk, zarówno mafijnych jak i politycznych – ostrzegał.

Co napisano w rzekomej notatce?

Stanisław Michalkiewicz powiedział podczas konferencji prasowej, że notatka, do której dotarł, została sporządzona 25 października ubiegłego roku. Dotyczy ona rozmów z udziałem ambasadora Jacka Chodorowicza, który jest także pełnomocnikiem szefa MSZ ds. kontaktów z diasporą żydowską oraz Thomasa Yazdgerdiego, który jest jego odpowiednikiem ze strony USA. Zdaniem publicysty w notatce umieszczono rodzaj harmonogramu odnośnie działań polskiej i amerykańskiej dyplomacji w sprawie restytucji mienia żydowskiego.

– Rozmówca pana Chodorowicza konsekwentnie podkreślał, że zdaje sobie sprawę, iż sprawa restytucji musi być rozpatrywana w horyzoncie czasowym 2019 r., jako roku wyborczego w Polsce, z podstawowym terminem w postaci wyborów do parlamentu na jesieni 2019 r. Podkreślił, że strona amerykańska jest zainteresowana, aby w okresie do wyborów parlamentarnych w Polsce, a jednocześnie do momentu przekazania do Kongresu raportu w ramach ustawy Just 447, strona polska w konkretny sposób posunęła kwestię restytucji do przodu – powiedział Michalkiewicz dodając, że „amerykański dyplomata naciskał na podjęcie rozmów z przedstawicielami społeczności żydowskiej”.

Według publicysty w notatce pojawił się również apel o rozpoczęcie negocjacji i ustalenie konkretnych kwot, które miałyby zostać zwrócone Żydom. – Strona amerykańska nie spodziewa się działań legislacyjnych w określonym wyżej horyzoncie czasowym przed wyborami, natomiast uważa za możliwe konkretne rozmowy i działania nie mające wymiaru publicznego i formalnego. Chodzi o przeforsowanie takiego ustawodawstwa, które żydowskim roszczeniom nadałoby pozory legalności – tłumaczył Michalkiewicz.

Źródło: TV Trwam