O zaginięciu Kamila Kiszki informuje na Facebooku jego żona Paulina Kiszka. Post podał dalej m.in. GOPR Beskidy. Wiadomo, że mężczyzna zaginął w nocy z soboty (11 maja) na niedzielę (12 maja). Był wtedy w Międzybrodziu Żywieckim, gdzie brał udział w wieczorze kawalerskim. Wyszedł z imprezy około godziny 1:30. Był pod wpływem alkoholu. Od tego czasu nie kontaktowa się z rodziną.
Mężczyzna ubrany był w dniu zaginięcia w ciemnogranatowe spodnie, ciemne buty typu sportowego, sportową bluzę i sportową koszulkę.
Kamil Kiszka ma 29 lat i 187 cm wzrostu, krótkie włosy koloru ciemny blond, niebieskie oczy i średnią budowę ciała.
Rodzina 29-latka prosi o wszelką pomoc w poszukiwaniach i przekazywanie policji wszystkich informacji mogących pomóc w sprawie, dzwoniąc pod numer telefonu: 888 781 029 lub 112.
Czytaj też:
Kardynał Konrad Krajewski nazwany „Robin Hoodem papieża”. Przywrócił odcięty prąd w kamienicy