Kolejne polskie miasto wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu w nocy

Kolejne polskie miasto wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu w nocy

Ruda Śląska
Ruda Śląska Źródło:Wikimedia Commons / Migoc14
Rada Miasta w Rudzie Śląskiej podjęła decyzję o wprowadzeniu zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. Samorząd zdecydował się na taki krok po licznych skargach od mieszkańców dotyczących zakłócania porządku publicznego i ciszy nocnej.

Decyzją Rady Miasta w już wkrótce w Rudzie Śląskiej nie będzie można kupić alkoholu między godziną 23 a 6 rano. Wiceprezydent miasta Krzysztof Mejer tłumaczył, że decyzja jest pokłosiem skarg ze strony mieszkańców. – Coraz więcej osób skarży się na problem sklepów nocnych oferujących alkohol. Problem jest poważny. Na każdym spotkaniu z mieszkańcami zgłaszane są skargi związane z tym tematem, który nasila się w okresie wiosenno-letnim i dotyczy często tych samych – wyjaśnił. – Nie możemy jednak ograniczyć sprzedaży alkoholu w poszczególnych punktach, zakazem musimy objąć całe miasto – zaznaczył.

Komendant straży miejskiej Marek Partuś dodał, że do służb także docierają liczne skargi mieszkańców dotyczące zakłócania porządku publicznego i ciszy nocnej, szczególnie w okolicy osiedlowych sklepów nocnych. – Tylko w ubiegłym roku straż miejska interweniowała w tej sprawie kilkadziesiąt razy – podkreślił.

Ruda Śląska – gdzie i od kiedy obowiązuje zakaz?

Ograniczenie będzie dotyczyć sklepów, sklepów monopolowych i stacji benzynowych, nie dotyczy lokali gastronomicznych. Objęte nim będą wszystkie napoje zawierające alkohol, od piwa, przez cydr, wino, whisky, wódkę, miód pitny, bourbon, rum, napoje piwne, brandy, gin, aż po spirytus. Uchwała rady miejskiej wejdzie w życie 15 czerwca.

Władysławowo. Zakaz sprzedaży alkoholu w nocy

Pod koniec marca na podobny krok zdecydował się burmistrz nadmorskiego Władysławowa. Roman Krużel zwracając się bezpośrednio do mieszkańców wyjaśnił, że alkohol w mieście jest coraz większym problemem, tak spożywany przez mieszkańców, jak i turystów. Większość skarg, jakie trafiają do służb, ma właśnie podłoże związane z alkoholem. W ostatnich 3 latach o 50 proc. wzrosła liczba mieszkańców, która przychodzi do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Na terenie gminy w ostatnich latach sprzedaż alkoholu wzrosła o kilkadziesiąt procent – tłumaczył samorządowiec.

Jak czytamy na stronach urzędu miasta „Nadmierne spożywanie alkoholu stanowi istotny czynnik ryzyka wystąpienia przemocy w rodzinie. W 90 proc. prowadzonej procedury Niebieskiej Karty sprawcą przemocy w rodzinie jest osoba pod wpływem alkoholu”.

Czytaj też:
Jak długo przed szczepieniem przeciw COVID-19 i po nim nie można pić alkoholu? Nowe zalecenia

Źródło: Radio eM