Modlitwa o list żelazny dla Stokłosy

Modlitwa o list żelazny dla Stokłosy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pracownicy firmy Farmutil, należącej do poszukiwanego międzynarodowym listem gończym byłego senatora Henryka Stokłosy, w czwartek wieczorem w kościele w Śmiłowie (Wielkopolska) będą się modlić w intencji wydania mu listu żelaznego - poinformował szef rady pracowniczej Farmutilu Dariusz Krupa.

Ks. Jerzy Ptach, proboszcz parafii w Śmiłowie, powiedział PAP, że z prasy dowiedział się o tym, że w czwartek pracownicy będą się modlić w intencji Stokłosy. O mszy w intencji b. senatora napisała środowa "Gazeta Wyborcza". "Nikt nie zamawiał mszy w jego intencji" - powiedział ks. Ptach.

Krupa oświadczył, że udział w mszy św. jest dowolny i nie ma żadnego przymusu uczestniczenia w modlitwie za Stokłosę. "Ja więcej nie chcę mówić. To jest nasza intymna sprawa. My z nim (Stokłosą - PAP) mieliśmy dobrze i chcemy się za niego modlić" - powiedział PAP Krupa.

Na początku lutego 2007 r. wystawiono międzynarodowy list gończy za byłym senatorem. Jest on podejrzany o uzyskiwanie nienależnych umorzeń podatków dzięki powiązaniom ze skorumpowanymi urzędnikami resortu finansów, a także sędzią z Poznania. Miejsce jego pobytu nie jest znane. Media spekulują, że przebywa w Ameryce Południowej, bądź Skandynawii.

Stokłosa w 1980 r. założył rzemieślniczą firmę utylizacji odpadów rolno-hodowlanych Farmutil, dzięki której dorobił się znacznego majątku. Zespół firm Stokłosy obejmuje przetwórnie przemysłu rolno- spożywczego, ale także lokalną prasę i radio oraz sieci handlowe. W roku 2006 r. Stokłosa - z majątkiem wycenianym na 950 mln zł - uplasował się na 18. miejscu na liście najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost" (rok wcześniej był 15.).

Według rzecznika Farmutilu Marka Barabasza, 20 marca były senator podpisał wniosek o wydaniu mu przez warszawski sąd listu żelaznego. Barabasz powiedział, że z jego informacji wynika, iż wniosek w najbliższych dniach powinien trafić do sądu.

pap, ss