„Wiadomości” TVP w głównym wydaniu relacjonowały rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Następnie wyemitowano materiał: „Komu przeszkadza polski patriotyzm?”. – Są jednak w Polsce politycy, którzy nie pokazywali dumy z polskości. Są też tacy, którzy przy wsparciu sędziów próbowali zablokować święto polskich patriotów – zapowiedział materiał Michał Adamczyk.
Widzowie programu informacyjnego telewizji publicznej usłyszeli na początku, że „tak piękne święto nie wszystkim odpowiada”. Przypomniano, że do marszu Powstania Warszawskiego próbował nie dopuścić prezydent stolicy Rafał Trzaskowski, który uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o nadaniu imprezie statusu cyklicznego wydarzenia.
Główny program informacyjny telewizji publicznej znowu uderzył w PO
„Wiadomości” TVP zwróciły również uwagę, że w Poznaniu i Sopocie nie zdecydowano się na uruchomienie syren alarmowych. Zaznaczono, że oficjalnie decyzję argumentowano chęcią niepogłębiania traumy wśród uchodźców z Ukrainy, ale zdaniem Marka Jakubiaka, który często gości w programach Telewizji Polskiej jako ekspert, były to „względy polityczne”.
Następnie nawiązano do Donalda Tuska. Jak podkreślono „przykład idzie z góry”. Zaprezentowano złączone ręce polityka PO. Tym razem nie zdecydowano się na standardowy w takich przypadkach kadr z „pięściami Tuska”. Lektor mówił, że lider Platformy Obywatelskiej „przez cały dzień nie odniósł się do tej niezwykłej daty”. – Nie oddał czci bohaterom, nie umieścił żadnego wpisu w mediach społecznościowych, z których tak chętnie korzysta – zaznaczono.
„Wiadomości” TVP i Donald Tusk mówiący po niemiecku
Przypomniano słowa Tuska o tym, że „polskość to nienormalność”. Następnie wyemitowana została odpowiedź polityka o brak jego aktywności, o którą był pytany na wtorkowej konferencji prasowej. Potem widzowie mogli usłyszeć o „proniemieckości Tuska” i jego wypowiedź w języku naszego zachodniego sąsiada.
Nie padło jednak słynne „fur Deutschland”, tylko słowa o tym, że „sposób rządzenia partii niemieckiej był błogosławieństwem nie tylko dla Niemiec, ale także całej Europy”. – Siłą rzeczy ma problem z gratulowaniem Polakom patriotyzmu – mówił lektor. – Znamienny pozostaje jednak fakt, że wydarzenie, które scala naród w duchu patriotyzmu i narodowej tożsamości, jest używane przez polityków PO do dzielenia Polaków – podsumowano.
Czytaj też:
„Wiadomości”. Danuta Holecka przeszła metamorfozę. Zobaczcie, jak teraz wygląda