Zmiana czasu na zimowy 2022. Kiedy dokładnie nastąpi?

Zmiana czasu na zimowy 2022. Kiedy dokładnie nastąpi?

Zegar w kształcie dyni
Zegar w kształcie dyni Źródło:Pixabay
Kolejna zmiana czasu w 2022 roku nadchodzi wielkimi krokami. Wiele osób narzeka jednak na jej skutki uboczne. Podpowiadamy, kiedy należy przestawić zegarki i jak zwalczyć przewlekłe zmęczenie.

Obowiązek przesuwania wskazówek zegarów pojawia się dwa razy w roku, na wiosnę oraz jesienią. Ostatnia zmiana czasu przypadła 27 marca. Wtedy „traciliśmy” godzinę snu. Teraz pośpimy nieco dłużej, ale to nie oznacza, że będziemy wypoczęci i pełni energii. Możliwe, że niektórzy odczują nagły spadek nastroju i silne znużenie.

Kiedy przypada zmiana czasu na zimowy w 2022 roku?

Zmiana czasu na zimowy w 2022 roku ma nastąpić w ostatnią niedzielę w bieżącym miesiącu, czyli 30 października. Wskazówki zegarków mają się wówczas „przesunąć do tyłu”, zmieniając 3:00 na 2:00. Trzeba pamiętać, że taki proces nie występuje automatycznie we wszystkich urządzeniach, dlatego warto sprawdzić, czy wyświetlana godzina jest poprawna.

Chociaż tym razem odpoczniemy nieco dłużej, wkrótce będziemy musieli zwrócić swój dług w postaci dodatkowej godziny snu. Kolejna zmiana czasu przypada bowiem na wiosnę, a dokładniej 26 marca 2023 roku. Przesuwamy wtedy wskazówki zegarków „do przodu” (godzina 2:00 zmienia się na 3:00), skracając swój wypoczynek.

Negatywne skutki zmiany czasu. Jak zwalczyć chandrę?

Zmiana czasu, w zależności od organizmu, wywołuje różne objawy. Niektórzy zmagają się „jedynie” ze spadkiem samopoczucia i otępieniem, inni zgłaszają bardziej niepokojące sygnały, np. wzrost ciśnienia. Eksperci twierdzą, że przestawianie zegarków zwiększa m.in. ryzyko zawału serca, więc skutki uboczne bywają naprawdę poważne.

Jeżeli cierpimy na choroby przewlekłe i zaobserwujemy rozwój schorzenia, warto zgłosić się o pomoc do specjalisty. W przypadku, kiedy czujemy tylko „jesienną chandrę” i trudno nam się wyspać, warto wypróbować różne techniki relaksacyjne i poświęcić więcej czasu na zadbanie o siebie. Medytacja, spacer na świeżym powietrzu, ćwiczenia oddechu czy ciepła, gorąca kąpiel potrafią zdziałać cuda.

Pamiętajmy też o odpowiedniej higienie snu, która polega m.in. na odstawieniu obowiązków domowych co najmniej na godzinę przed położeniem się spać, kładzeniu się i wstawaniu o stałych porach oraz zadbaniu o odpowiednią temperaturę powietrza w sypialni (18-21°C). Ostatnie chwile przed zaśnięciem można poświęcić np. na czytanie książki czy słuchanie relaksacyjnej muzyki.

Wiele osób zgłasza również regularne pogarszanie się stanu psychicznego i rozwój depresji. Jeżeli obserwujemy taką tendencję u siebie lub w swoim otoczeniu, należy bezzwłocznie skorzystać z profesjonalnej pomocy.

Czytaj też:
Budzisz się zmęczony? To może być niedoczynność tarczycy

Źródło: WPROST.pl