Do wypadku doszło na drodze powiatowej w miejscowości Harmęże koło Oświęcimia w województwie małopolskim. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu przekazał w rozmowie z RMF FM, że żółty samochód marki renault megane, z nieustalonych na razie przyczyn, wypadł na łuku z drogi, uderzył w słup energetyczny i dachował.
Tragiczny wypadek koło Oświęcimia
Pojazdem podróżowały trzy osoby. Z relacji mediów wynika, że to mieszkańcy okolicy zawiadomili służby o wypadku i to oni zaczęli udzielać ofiarom pierwszej pomocy, zanim ratownicy przybyli na miejsce zdarzenia.
– O 3.41 otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku samochodu osobowego. Była informacja o dwóch osobach poszkodowanych. W momencie przyjazdu strażaków te dwie osoby były resuscytowane przez osoby postronne i policjantów. Strażacy ewakuowali z pojazdu również trzeciego mężczyznę. Podjęto resuscytację – wyjaśnił na antenie Polsat News mł. bryg. Zbigniew Jekiełek z Komendy Powiatowej PSP w Oświęcimiu.
Kierowcy i dwóch pasażerów nie udało się jednak uratować.
Ofiary to trzej młodzi mężczyźni
Profil „Małopolska Alarmowo” na Facebooku poinformował, że ofiary to trzej mężczyźni w wieku około 25 lat. Nie mieli przy sobie żadnych dokumentów. Służby ustalają ich tożsamość. Na razie nie wiadomo, czy w chwili wypadku, byli trzeźwi.
Małopolska policja przekazała, że pojazd, którym poruszały się ofiary, pochodził z wypożyczalni.
Na miejscu zdarzenia wciąż pracują służby. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.
Czytaj też:
Wypadek w Dalanówku. Szynobus Kolei Mazowieckich zderzył się z ciężarówkąCzytaj też:
Nowe ustalenia ws. wypadku w Krakowie. „W aucie nie było tylnej kanapy”