Incydent podczas pikniku wojskowego w Bielanach-Wąsach. Czołg wjechał w wóz strażacki

Incydent podczas pikniku wojskowego w Bielanach-Wąsach. Czołg wjechał w wóz strażacki

Czołg wjechał w wóz strażacki
Czołg wjechał w wóz strażacki Źródło:Samochody Ratownicze / Facebook
Podczas niedzielnego pikniku wojskowego w miejscowości Bielany-Wąsy (woj. mazowieckie) doszło do nietypowego incydentu. Czołg wjechał w wóz strażacki. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

W niedzielę, 9 października 2023 r., mieszkańcy miejscowości Bielany-Wąsy (woj. mazowieckie) byli świadkami niecodziennego incydentu podczas pikniku wojskowego.

Czołg wjechał w wóz strażacki

Na jednym z opublikowanych zdjęć w sieci możemy zobaczyć jak wygląda wóz strażacki po zderzeniu z lufą. Czołg uderzył w przednią szybę wozu strażackiego należącego do jednostki OSP Kowiesy. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.

Wszystko wskazuje na to, że do zdarzenia doszło na skutek awarii układu hamulcowego w czołgu. To właśnie ten nagły brak kontroli nad pojazdem spowodował uderzenie lufą pojazdu w wóz strażacki, który stał na miejscu, by zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom wydarzenia.

Zdjęcie opublikowane na Facebook’u, na profilu Samochody Ratownicze, szybko stała się viralem, wywołując lawinę komentarzy i reakcji internautów. Wiele osób wyraziło ogromne zdziwienie i ulgę, że nikomu nic się nie stało w wyniku tego zderzenia.

"To cud, iż w tym zdarzeniu nikt nie został ranny" – skomentował autor wpisu na profilu Samochody Ratownicze.

facebook

Piknik wojskowy w Bielanach-Wąsach

Piknik wojskowy w Bielanach-Wąsach miał na celu zaprezentowanie różnych rodzajów sprzętu wojskowego i umożliwienie mieszkańcom zapoznania się z technologią używaną przez polskie siły zbrojne. To, co miało być okazją do nauki i rozrywki, stało się niezapomnianym wydarzeniem z zupełnie innego powodu.

Policja oraz służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na terenie pikniku przeprowadziły już wstępne śledztwo w celu ustalenia okoliczności incydentu.

Sprawa nabrała rozgłosu z powodu innego niebezpiecznego incydentu do którego doszło na innym pikniku wojskowym, w Sarnowej Górze (woj. mazowieckie). Wtedy tuż obok uczestników spadła linia energetyczna, którą zerwał przelatujący nad głowami policyjny śmigłowiec Black Hawk.

Źródło: Wprost