Mieszkańcy Krakowa: Dzwon Jana Pawła II nie daje nam spać. Apelują do abp. Jędraszewskiego

Mieszkańcy Krakowa: Dzwon Jana Pawła II nie daje nam spać. Apelują do abp. Jędraszewskiego

Dzwon im. św Jana Pawła II w Krakowie
Dzwon im. św Jana Pawła II w Krakowie Źródło:Parafia św. Jana Pawła II w Krakowie
W Krakowie na Ruczaju w nowo powstałym kościele pojawiło się źródło sporu. Dzwon, poświęcony przez abp. Marka Jędraszewskiego, noszący imię św. Jana Pawła II, stał się przedmiotem skarg ze strony mieszkańców. O sprawie napisał portal lovekrakow.pl.

– Dzwon przeszkadza nam w usypianiu dzieci. Kiedy po wielu próbach udaje im się zamknąć oczy, to o 21.37 jego bicie je rozbudza – mówią dla portalu lovekrakow.pl rodzice mieszkający na ul. Raciborskiej w Krakowie.

Dzwon im. św Jana Pawła dokucza mieszkańcom Krakowa

Pierwsze skargi pojawiły się zaledwie kilkanaście dni po poświęceniu dzwonu, gdy mieszkańcy zauważyli, że codzienne bicie o godzinie 21:37, symbolizujące godzinę śmierci Jana Pawła II, jest dla nich zbyt uciążliwe.

Jedna z mieszkanek, pani Rozalia, 76-latka zamieszkująca przy ulicy Chmieleniec, wyraziła swoje zdanie, mówiąc dla portalu lovekrakow.pl: – Jestem parafianką tego kościoła, co niedzielę tu przychodzę. Sam pomysł z dzwonem jest jak najbardziej dobry. Jednak mógłby o kilka tonów ciszej bić – mówi pani Rozalia.

Niestety, próby rozmowy na ten temat z proboszczem kościoła, ks. Tomaszem Pilarczykiem, zakończyły się niepowodzeniem, gdyż kapłan odesłał dziennikarzy do kurii, odmawiając komentarza.

Mieszkańcy Krakowa apelują do abp. Jędraszewskiego

Mieszkańcy Ruczaju postanowili więc zwrócić się z prośbą o interwencję do samego abp. Marka Jędraszewskiego. Pytany o stanowisko w tej sprawie, rzecznik archidiecezji, ks. Łukasz Michalczewski, poinformował, że sprawa będzie monitorowana, a godziny bicia dzwonu mogą ulec zmianie. Niemniej jednak zaznaczył, że to sami parafianie chcieli zamontować dzwon.

Co więcej, duchowny zaznaczył, że ze względu na ręczne działanie dzwonu, który został odlany, niemożliwe jest obniżenie jego głośności. Kontrowersje wokół hałaśliwego dzwonu na Ruczaju nadal będą więc tematem dyskusji wśród parafian. Czy uda się znaleźć kompromis między tradycją a potrzebą zachowania spokoju mieszkańcom? Czas pokaże, czy abp. Marek Jędraszewski podejmie działania w tej sprawie.

Dziś, gdy w wielu miejscach dzwonienie kościelne jest postrzegane przez niektórych jako uciążliwe i nieadekwatne do współczesnych potrzeb, pojawia się pytanie: czy można znaleźć równowagę między zachowaniem tradycji a szacunkiem do mieszkańców?

Czytaj też:
Choroba papieża wróciła. Franciszek po raz kolejny odwołuje spotkania
Czytaj też:
O. Rydzyk wyznał, że od niedawna pobiera emeryturę. Ile dostaje od ZUS-u?
Czytaj też:
Abp Gądecki apeluje o modlitwę. Mówi o zagrożeniach ws. bezpieczeństwa Polski

Opracował:
Źródło: lovekrakow.pl