Warszawa. Próbował podpalić Synagogę Nożyków. Szokujące szczegóły

Warszawa. Próbował podpalić Synagogę Nożyków. Szokujące szczegóły

Synagoga Nożyków
Synagoga Nożyków Źródło:Wikimedia Commons / Adrian Grycuk
Do niebezpiecznego incydentu doszło w Warszawie. Radosław Sikorski przekazał, że ktoś próbował podpalić Synagogę Nożyków.

Radosław Sikorski przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych niepokojące informacje. Powołując się na słowa Michaela Schudricha, naczelnego rabina Polski, szef MSZ poinformował o skandalu w .

Warszawa. Próbował podpalić Synagogę Nożyków

Z relacji polityka wynika, że nieznany sprawa próbował podpalić Synagogę Nożyków przy pomocy koktajlu Mołotowa. Znajdująca się przy ulicy Twardej świątynia to jedyna czynna przedwojenna synagoga w mieście, która przetrwała II wojnę światową.

Szczęśliwie w wyniku ataku nikt nie ucierpiał. „Ciekawe, kto nam próbuje zakłócić rocznicę wstąpienia do UE. Może ci sami, którzy bazgrali gwiazdy Dawida w Paryżu?” – dopytywał szef polskiej dyplomacji.

Doniesienia polityka KO potwierdziła Komenda Stołeczna Policji. Kom. Jacek Wiśniewski przekazał, że przyjęto zgłoszenie dotyczące próby podpalenia synagogi. Dodał, że policja wykonuje czynności związane z tym zdarzeniem.

twitter

Atak na Synagogę Nożyków. Ambasador Izraela komentuje

Głos w sprawie zabrał również ambasador Izraela w Polsce. Jakow Liwne zaznaczył, że w kierunku świątyni rzucono koktajl Mołotowa. „Takie skandaliczne ataki antysemickie nie mogą być dziś tolerowane. Trzeba znaleźć i ukarać sprawców” – podkreślił.

twitter

Incydent jednoznacznie skrytykował również Andrzej Duda. „Potępiam haniebny atak na Synagogę Nożyków w Warszawie. Nie ma w Polsce miejsca na antysemityzm! Nie ma w Polsce miejsca na nienawiść” – stwierdził prezydent.

Afera w Paryżu. Działali na zlecenie Rosji

nawiązał najprawdopodobniej do akcji, która miała miejsce pod koniec października 2023 roku w Paryżu. W ręce lokalnej policji wpadło małżeństwo z Mołdawii, które nielegalnie przebywało na terenie Francji. Para pod osłoną nocy malowała na kamienicach w południowych dzielnicach Paryża gwiazdy Dawida. W ten sposób próbowali doprowadzić do napięć na tle religijnym i wzrostu antysemityzmu w związku z konfliktem między Izraelem a Palestyną. P

Podczas składania zeznań Mołdawianie przyznali, że działali na zlecenie osoby z Rosji, która im za to płaciła. Służby ustaliły, że gwiazdy Dawida były malowane na przypadkowych budynkach, co tylko potwierdza tezę o prowokacji. Sprawa stała się na tyle poważna, że zajął się nią francuski kontrwywiad.

Czytaj też:
Zgotowali piekło mieszkańcom osiedla w Warszawie. Służby są bezradne
Czytaj też:
Tragedia w pobliżu warszawskiego zoo. Nie żyje 29-latek