RCB ostrzega przed zagrożeniami, z jakimi spotkać mogą się mieszkańcy siedmiu województw. W czwartek możliwe są lokalnie burze oraz intensywne opady deszczu i gradu.
„Jeśli możesz, zostań w domu. Unikaj otwartych przestrzeni” – wskazano.
Alerty trafiły do mieszkańców województwa mazowieckiego, małopolskiego, podkarpackiego, świętokrzyskiego, łódzkiego, śląskiego i lubelskiego.
Także IMGW ostrzega przed niebezpiecznymi zjawiskami pogodowymi. Mogą wystąpić burze z bardzo silnymi opadami deszczu od 20 mm do 55 mm, oraz porywy wiatru do 70 km/h. Lokalnie może pojawiać się grad. Instytut przestrzega, że stopień ostrzeżenia może zostać podwyższony.
„W Polsce będą dominowały niekorzystne warunki biometeorologiczne, uwarunkowane prognozowanymi kolejny dzień opadami, burzami, porywistym wiatrem. Korzystny wpływ pogody ze zwiększonym usłonecznieniem zaznaczy się jedynie początkowo na północno-wschodnich krańcach kraju” – prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy.
Prognoza pogody. Kiedy rozpogodzenie?
Z prognoz wynika, że przed nami pochmurny dzień z opadami deszczu. Temperatura od 16°C do 26°C. Wiatr słaby i umiarkowany, w burzach porywy do 70 km/h, zachodni i południowy.
„Wyż znad Finlandii odsunął się nad Rosję, a Polska znajduje się obecnie w bruździe niskiego ciśnienia, w której zalega pofalowany front chłodny. Front ten rozciąga się od Morza Norweskiego przez Morze Północne, Cieśniny Duńskie, Polskę, Ukrainę i Rumunię aż do Turcji” – pisze Aleksandra Kulpińska, synoptyk ICM. Jak dodaje, w ciągu nocy aktywność frontu będzie się zmniejszać i zacznie on ulegać frontolizie, wystąpi więcej rozpogodzeń, a w strefie zanikającego frontu pojawią się mgły.
Czytaj też:
Kolejny pożar w Warszawie. „Nie ma czym oddychać”Czytaj też:
Polacy otrzymali alerty RCB: Jeśli możesz, zostań w domu