Ważny jubileusz w Niemczech bez udziału Polski. Zaproszono Francję

Ważny jubileusz w Niemczech bez udziału Polski. Zaproszono Francję

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wznosi toast kieliszkiem szampana z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, 26 maja
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier wznosi toast kieliszkiem szampana z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, 26 maja Źródło:PAP/EPA / Sean Gallup/POOL
Polska nie została zaproszona na uroczystości związane z 75-leciem wprowadzenia konstytucji RFN. Redaktor naczelny „Berliner Zeitung” zastanawia się, dlaczego.

24 maja 1949 roku w życie weszła Ustawa Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec, co oznacza, że Niemcy świętują w tym roku jej 75. Jubileusz.

Prezydent Niemiec urządził bankiet, Polska bez zaproszenia

Z tej okazji nasi zachodni sąsiedzi zorganizowali uroczyste obchody – w niedzielę w Berlinie prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się z prezydentem Niemiec Frankiem Walterem Steinmeierem. W dzielnicy rządowej zorganizowano Święto Demokracji z okazji 75. rocznicy wejścia w życie Ustawy Zasadniczej – niemieckiej konstytucji.

Deutsche Welle donosi, że następnie odbyły się rozmowy polityczne, konferencja prasowa i wspólne przejście przez Bramę Brandenburską. Steinmeier wydał nawet bankiet państwowy dla Macrona w Pałacu Bellevue w Berlinie w niedzielę wieczorem.

„To pięknie, że prezydent Niemiec z okazji jubileuszu Ustawy Zasadniczej zaprosił prezydenta Francji. Ale dlaczego nie zaproszono Polaków?” – zastanawiał się redaktor naczelny „Berliner Zeitung” Tomasz Kurianowicz. „Polska stworzyła pierwszą w Europie konstytucję, co obchodziliśmy 3 maja 2024 r. jako kamień milowy. Bez (polskiej konstytucji – red.) Niemiecka Ustawa Zasadnicza być może nigdy nie powstałaby w tej formie” – zwrócił uwagę autor.

twitter

W poniedziałek obaj prezydenci udadzą się do Drezna, gdzie Macron wygłosi przemówienie. We wtorek Steinmeier i Macron odwiedzą Muenster w zachodnich Niemczech.

Macron przybył w niedzielę do Niemiec na trzydniową wizytę, której celem było podkreślenie silnych więzi między wiodącymi potęgami Unii Europejskiej. Była to pierwsza od 24 lat wizyta państwowa prezydenta Francji w Niemczech. Początkowo zaplanowana na lipiec ubiegłego roku wizyta została przełożona z powodu zamieszek we Francji po zabójstwie 17-latka przez policję.

Niemcy i Francja, największe gospodarki UE, od dawna postrzegane są jako siła napędowa integracji europejskiej, pomimo sporadycznych różnic politycznych.

Czytaj też:
Nikt nie przywitał prezydenta Niemiec. Wymowne wideo trafiło do sieci
Czytaj też:
Macron mówi o Polsce. „Jeśli Rosja wygra, nie będzie bezpieczeństwa”

Źródło: Deutsche Welle, Euronews