Tusk zapowiadał wcześniej, że po powierzeniu mu przez prezydenta misji tworzenia rządu, w ciągu 24 godzin przedstawi skład nowego gabinetu.
Pawlak przyznał w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami, że nie wie kiedy prezydent powierzy Tuskowi misję tworzenia rządu. Dodał, że prezydent ma na taką decyzję dwa tygodnie.
Jeden z liderów PSL Jarosław Kalinowski zaznaczył, że "ostateczną i formalną" decyzję o utworzeniu koalicji obie partie podejmą w sobotę; wtedy zbiera się Rada Krajowa PO i Rada Naczelna PSL.
"Czekamy na decyzję prezydenta o desygnowaniu Tuska na stanowisko premiera. Nie ma sensu rozmawiać, zanim Tusk nie będzie powołany na funkcję szefa rządu" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Kalinowski.
Jak dodał, zarówno politycy, jak i społeczeństwo oczekują, że proces przekazywania władzy i formowania nowego rządu rozpocznie się jak najszybciej.
"Jeżeli będziemy czekać do wyczerpania trybów konstytucyjnych, to na powstanie nowego rządu możemy poczekać jeszcze dwa miesiące" - zaznaczył Kalinowski.
Polityk PSL ma nadzieję, że prezydent - pod presją opinii publicznej - jak najszybciej przekaże misję tworzenia rządu Tuskowi. "To jest potrzebne Polsce, trzeba rozpocząć pracę nad budżetem, to sprawy bardzo pilne. Podkładanie nogi, sypanie piachu w tryby, to bardzo złe rozwiązanie" - stwierdził Kalinowski.
ab, pap