We wtorek 11 marca Parlament Europejski zajął się wnioskiem dotyczącym pozbawienia immunitetu Adama Bielana. Został on złożony przez polską prokuraturę w związku z pozwem o pomówienie z prywatnego oskarżenia skierowanego przez Przemysława Wiplera. Poseł Konfederacji nawiązał do wypowiedzi eurodeputowanego PiS, która padła w marcu 2023 roku na antenie RMF FM.
Adam Bielan o „rzeźnikach z Nowogrodzkiej”
Adam Bielan stwierdził wówczas, że firma FiveRand, której współwłaścicielem jest polityk Konfederacji, była zamieszana w aferę związaną z NCBiR. Chodzi o defraudację dotacji opiewających na sumę 178 mln euro (ok. 750 mln zł). Europoseł określił spółkę mianem „rzeźników z Nowogrodzkiej”.
– W tej sprawie są połączeni ze wszystkimi aktorami, którzy się wyświetlają w tej aferze. Od kilku tygodni poprzez znajomych dziennikarzy rozpowszechniają w dużej mierze fałszywe informacje, które mają moim zdaniem skłonić Ministerstwo Funduszy do przepchnięcia środków dla dwóch podejrzanych firm – tłumaczył zwracając się bezpośrednio do Przemysława Wiplera oraz drugiego właściciela – byłego dziennikarza Michała Krzymowskiego.
Adam Bielan bez immunitetu. Tak zadecydował PE
W trakcie przesłuchania przez komisję do spraw prawnych w Parlamencie Europejskim Adam Bielan przekonywał, że „Przemysław Wipler dokonuje próby politycznego nękania”. - Będę mógł przedstawić bardzo ciekawe, interesujące dla opinii publicznej fakty dotyczące działalności pana Wiplera i jego wspólników biznesowych w dziedzinie PR-u, lobbingu i czarnego PR-u – komentował
Ostatecznie eurodeputowani podjęli decyzję o uchyleniu immunitetu politykowi Prawa i Sprawiedliwości.
W najbliższej przyszłości Parlament Europejski zdecyduje również o losach pięciu innych polskich europosłów. Wnioski dotyczą uchylenia immunitetów Danielowi Obajtkowi, Michałowi Dworczykowi, Maciejowi Wąsikowi, Mariuszowi Kamińskiemu i Grzegorzowi Braunowi.
Czytaj też:
Macierewicz użył sprayu, mimo upomnień policjanta. „To państwo robicie przestępstwo”Czytaj też:
Sensacyjne wyniki najnowszego sondażu. Polacy stawiają sprawę jasno
