Przed kilkoma dniami krakowskie media informowały o zwolnieniu z funkcji proboszcza ks. Dariusz Rasia. Mowa o najbogatszej krakowskiej parafii, o którą spór toczy się już od dłuższego czasu. Przed rokiem arcybiskup Marek Jędraszewski po raz pierwszy nakazał wspomnianemu księdzu ustąpić ze stanowiska. Po protestach wiernych wrócił on bo bazyliki Mariackiej 14 sierpnia 2024 roku.
– Chciałbym z tego miejsca całym sercem podziękować tym wszystkim, którzy przez ostatnie niemal 10 miesięcy wspierali mnie modlitwą, dobrą radą i wiarą w ideę sprawiedliwości — mówił wówczas kapłan na samym początku odprawianej mszy świętej. — Dziękuję wszystkim ludziom dobrej woli, którzy ode mnie nie odstąpili w chwilach zwątpienia i słabości, jakich w tym czasie doznawałem – dodawał.
W lipcu 2024 roku Watykan zdecydował, że ks. Raś ma wrócić na stanowisko proboszcza bazyliki Mariackiej. Decyzja była odpowiedzią na jego odwołanie w tej sprawie.
Drugie odejście ks. Rasia z bazyliki Mariackiej
Po roku od tamtego czasu ksiądz Raś musi jednak znów odejść. W niedzielę 15 czerwca parafianie dowiedzieli się o tym z ogłoszeń. 11 czerwca administratorem parafii „ze wszystkimi uprawnieniami proboszcza” został ks. Mariusz Słonina. Przed rokiem kapłan ten zakończył posługę proboszcza w podkrakowskiej Włosani.
W ubiegłym roku ks. Słonina stanął na czele zarządu Caritasu Archidiecezji Krakowskiej. Jest również dyrektorem Wydziału ds. Charytatywnych krakowskiej kurii. Uważa się go za jednego z bliższych współpracowników abpa Jędraszewskiego.
Ks. Raś odchodzi. Komunikat parafii
W związku z ponownym odejściem księdza Rasia, księża z jego parafii wydali komunikat. „Pragniemy powiadomić wspólnotę parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Krakowie oraz wszystkich z nią związanych, że ze względu na decyzje władz kościelnych Ksiądz Prałat Dariusz Raś z dniem 10 czerwca 2025 roku przestał pełnić urząd proboszcza tejże parafii. Wyrażając wdzięczność za dotychczasową posługę kapłańską Księdza Prałata w bazylice Mariackiej, polecamy go pamięci modlitewnej wszystkich wiernych oraz współbraci w posłudze” – czytamy.
Czytaj też:
Abp Jędraszewski grzmi przed wyborami. Ostrzegł PolakówCzytaj też:
Abp Jędraszewski nie wytrzymał. Mówił o „sądzie nad Polską”