PO chce wymienić władze TVP i Polskiego Radia

PO chce wymienić władze TVP i Polskiego Radia

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wojciech Kurczewski/Forum 
PO chce zmienić ustawę medialną w pierwszym półroczu tego roku - zapowiedział szef klubu Zbigniew Chlebowski. Zdaniem sekretarza generalnego SLD, PO zamierza przejąć media publiczne. Szef KRRiT uważa, że projekt Platformy sprowadza się tylko do ograniczenia kompetencji Rady.

Wtorkowy "Dziennik" napisał, że PO chce już na najbliższym posiedzeniu Sejmu rozpatrzyć ekspresowo projekt ustawy medialnej, która pozwoli na dokonanie zmian w mediach publicznych kontrolowanych przez ludzi PiS.

Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział w RMF FM, że Platforma Obywatelska nie przewiduje "nadzwyczajnego pośpiechu" w pracach nad projektem zmiany ustawy o KRRiT. "Myślę, że pierwsze półrocze 2008 r. jest dobrym momentem, by pracować nad tym projektem i dokonać zmian" - powiedział Chlebowski.

"Nowa ustawa wprowadza daleko idące zmiany. Przenosimy udzielanie koncesji z Krajowej Rady do Urzędu Komunikacji Elektronicznej, zmniejszamy skład rady z 7 do 5 osób, co w konsekwencji doprowadzi do oszczędności" - mówił Zbigniew Chlebowski.

Zdaniem sekretarza generalnego SLD Grzegorza Napieralskiego PO chce bardzo szybko przejąć media publiczne.

"Potwierdzają się nasze przypuszczenia, że tu nie chodzi o dobro publiczne mediów, tu chodzi o przejęcie władzy w mediach, tu chodzi o to by robić piękną propagandę. Na taką rzecz się nie zgadzamy. W dyskusjach prowadzonych przez PO nie widać w projektach żadnej wizji mediów publicznych i to nas martwi, bo dziś nawet politycy tej partii przyznają, że chodzi o wymianę Andrzeja Urbańskiego (prezesa TVP - PAP). Na taki wariant my się nie zgadzamy" - mówił Napieralski w radiowych "Sygnałach Dnia".

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski, pytany o komentarz do proponowanych zmian w ustawie o KRRiT, podkreślił w "Sygnałach Dnia", że nie ma tam nic o abonamencie.

Jego zdaniem projekt sprowadza się "tylko do ograniczenia kompetencji KRRiT". "Radę ogranicza się tylko do funkcji instytutu badawczego i ma najwyżej opiniować. Nie ma więc sensu utrzymywać takiej instytucji" - mówił.

pap, ss