PiS: wystawa ludzkich zwłok do prokuratury

PiS: wystawa ludzkich zwłok do prokuratury

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prokuratura Okręgowa w Warszawie ma trzy zawiadomienia o możliwości zbezczeszczenia zwłok przez organizatorów wystawy "Bodies... the exhibition" - informuje jej rzecznik Mateusz Martyniuk. "Rozpoczynamy postępowanie sprawdzające" - powiedział.

Poinformował, że zawiadomienia do prokuratury złożyli: Rzecznik Praw Obywatelskich, Główny Inspektor Sanitarny oraz dwóch posłów PiS (chodzi o Mariusza Błaszczaka i Artura Górskiego - PAP). "W żadnym z zawiadomień nie ma wniosku o zamknięcie wystawy" - powiedział PAP Martyniuk.

Uważa on za "przedwczesną" odpowiedź na pytanie, czy prokurator pójdzie na wystawę i osobiście zapozna się z ekspozycją. "Badamy zawiadomienia, które wpłynęły" - dodał.

Kontrola przeprowadzona przez stołeczny Sanepid wykazała, że wystawa nie stanowi zagrożenia sanitarno-epidemiologicznego. Jak powiedziała PAP jego rzeczniczka Monika Jakubiak, w opinii pokontrolnej poproszono jedynie organizatora o zabezpieczenie eksponatów w taki sposób, by zwiedzający nie mogli ich dotykać.

Otwarcie wystawy w jednym z warszawskich centrów handlowych zaplanowano na sobotę. "Nikt do tej pory nie zarzucił nam braku jakiegokolwiek dokumentu lub niezgodności z prawem. Jeszcze dziś rano inspektorzy sanitarni po wczorajszej kontroli poinformowali nas, że nie mają zastrzeżeń. Ta burza wokół wystawy jest mało merytoryczna" - oceniła w piątek w rozmowie z PAP Agnieszka Rojewska z agencji Media Metropolis, obsługującej stronę medialną wystawy w Polsce.

"Wystawa jest od kilku miesięcy na terenie Unii Europejskiej i była prezentowana w kilku krajach, zgodnie ze wszystkimi obowiązującymi przepisami. Nie mieliśmy do tej pory żadnych kłopotów natury sanitarno-prawnej" - powiedziała Rojewska i zaznaczyła, że także w Polsce wystawa posiada "wszelką wymaganą prawem dokumentację".

"Wczorajsza kontrola sanitarna polegała na tym, że inspektorzy sprawdzili dokumentację wystawy, a także wydali polecenia, aby spreparowane ciała otoczyć zabezpieczającymi sznurkami i umieścić napisy ze słowami +nie dotykać+" - powiedziała Rojewska.

Zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego Jan Orgelbrand mówił w czwartek PAP, że inspektorzy niczego nie przesądzają i "badają fakty". "Mamy jednak wątpliwości, czy nie złamano ustawy o cmentarzach i grzebaniu zmarłych" - zaznaczył. Jak wyjaśnił, polskie prawo mówi, że ze zwłokami ludzkimi można postępować w trojaki sposób: można je grzebać lub palić, albo przekazać "w publicznych celach dydaktycznych" uczelniom medycznym. Prawnicy GIS sprawdzali więc też, czy nie złamano prawa karnego w zakresie zbezczeszczenia zwłok.

Według Orgelbranda kontrola była tym bardziej uzasadniona, że Ministerstwo Zdrowia nie zgodziło się na patronowanie wystawie (o co starali się organizatorzy), uznając, że nie ma w niej żadnych walorów dydaktycznych. Tym też tłumaczył doniesienie do prokuratury.

Elementami wystawy są m.in. całe spreparowane ciała ludzkie oraz wypreparowane i zakonserwowane poszczególne organy. Wiele ze spreparowanych ciał ustawiono w pozach zaaranżowanych na sceny z życia codziennego.

Wystawa "Bodies... the exhibition", której autorem jest emerytowany profesor anatomii i biologii komórkowej Uniwersytetu w Michigan, prezentuje 13 całych spreparowanych ciał oraz 250 poszczególnych organów, zakonserwowanych przy wykorzystaniu technologii tzw. plastynacji.

Do chwili obecnej wystawę, która gościła m.in. w Nowym Jorku, Las Vegas, Waszyngtonie, Londynie, Sao Paulo, Barcelonie i Pradze, odwiedziło prawie 11 milionów osób. Wystawa zawsze budziła kontrowersje. Bywało, że władze lokalne nie dopuszczały do jej otwarcia, tak było np. w Bawarii.

Technologia użyta w preparowaniu i konserwacji ciał na potrzeby wystawy to tzw. plastynacja. Po usunięciu wody i tłuszczu z ludzkich tkanek zostają one wypełnione płynną gumą silikonową, która jest następnie podgrzewana i utwardzana. W wyniku tego procesu nasycone polimerem preparaty są zakonserwowane na poziomie komórkowym, co umożliwia prezentację złożonej budowy wielu kości, mięśni, nerwów, naczyń krwionośnych i organów wewnętrznych. Spreparowanie ludzkiego ciała w całości zajmuje ponad rok.

Metodę preparowania ludzkich zwłok, nazwaną plastynacją, opracował w 1977 r. Gunther von Hagens - niemiecki lekarz, patomorfolog i anatom. Von Hagens zainicjował cykl wystaw pod nazwą "Body Worlds", na której całe zwłoki ludzi i zwierząt oraz ich fragmenty, poddane plastynacji, wykorzystywane były jako eksponaty.

pap, keb