Szef afgańskiej dyplomacji dziękuje Polsce

Szef afgańskiej dyplomacji dziękuje Polsce

Dodano:   /  Zmieniono: 
Afgański minister spraw zagranicznych Rangin Dadfar Spanta podziękował w Warszawie za wkład Polski w odbudowę Afganistanu.
"Bardzo dziękujemy Polsce za konstruktywny wkład, jaki wnosi w odbudowę Afganistanu. Polscy żołnierze codziennie wykonują ciężką pracę w bardzo trudnej części naszego kraju, za co my, Afgańczycy, jesteśmy wdzięczni" - powiedział afgański szef dyplomacji na konferencji prasowej po spotkaniu z szefem MSZ Radosławem Sikorskim.

Podkreślił, że podczas swojego urzędowania miał okazję rozmawiać z wieloma ministrami, jednak - jak dodał - Radosław Sikorski jest wyjątkowy. "Nie tylko w obecnej roli, ale przez całe życie począwszy od lat 80. jest pan osobiście zaangażowany w sprawy wolności Afganistanu i za to wyrażam wdzięczność" - zwrócił się do szefa polskiej dyplomacji.

Spanta podziękował prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu za jego decyzję o wzmocnieniu polskiego kontyngentu wojskowego w Afganistanie oraz za wysłanie większej ilości specjalistów cywilnych do odbudowy kraju.

O polskiej misji wojskowej w Afganistanie mówił także Sikorski. "Polska podniosła naszą flagę wyżej i wzięła współodpowiedzialność razem z afgańskimi gospodarzami za prowincje Ghazni; trudną prowincję na niespokojnym południu kraju" - podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Jak mówił, polski kontyngent w Afganistanie jest szósty co do wielkości spośród 42 krajów, które biorą udział w operacji NATO w tym kraju. Od przyszłego miesiąca polski kontyngent będzie liczył 2 tys. żołnierzy, z możliwością wzmocnienia o kolejnych 200.

"Przyjmujemy z nadzieją decyzję prezydenta Baracka Obamy o wzmocnieniu kontyngentu amerykańskiego; zgadzamy się także z nową amerykańską strategią " - dodał Sikorski.

Szef MSZ zadeklarował, że Polska jest gotowa do szkolenia afgańskich policjantów, dyplomatów i żołnierzy. "Jesteśmy na ukończeniu uzgodnienia umowy o statusie wojsk, co jest potrzebne, by żołnierze afgańscy mogli być obecni w Polsce" - zaznaczył.

Poinformował też, że Polska podpisała kontrakty na budowę dróg w stolicy prowincji, za którą polski kontyngent jest odpowiedzialny i zwiększa "środki rozwojowe" dla Afganistanu.

"Cieszę się, że strona afgańska widzi też nasze zdolności w dziedzinie konserwacji i odbudowy zabytków" - mówił Sikorski. Dodał, że w 2013 roku Ghazni będzie islamską stolicą kultury i odbudowa zabytków do tego czasu jest bardzo ważna. Sprawa pomocy Polski przy odbudowie zabytków afgańskich była jednym z tematów rozmowy ministrów.

Spanta zaznaczył, że najważniejsze wyzwania, jakie stoją teraz przed Afganistanem to walka z terroryzmem oraz produkcją i handlem narkotykami. Dodał, że jego kraj boryka się też z "brakiem zdolności" do zapewnienia obywatelom podstawowych usług.

"Terroryzm nie jest czymś co wyrasta z tkanki społeczeństwa afgańskiego. Jego źródła należy upatrywać przede wszystkim za granicą; tam terroryści znajdują schronienie, mają obozy szkoleniowe i bez rozwiązania przyczyn, które rodzą terroryzm, nie będziemy w stanie poradzić sobie z tym zjawiskiem" - powiedział afgański minister.

Sikorski poinformował, że przed kilkoma dniami podpisał nominację wiceministra Jacka Najdera na specjalnego wysłannika rządu ds. Afganistanu i Pakistanu.

Ministrowie podpisali porozumienie o współpracy między swoimi resortami. Zdaniem Spanty "zapoczątkowało to nowy rozdział wzajemnych stosunków". Sikorski zaznaczył zaś, że wizyta szefa afgańskiej dyplomacji pokazuje "dobry rytm" kontaktów między oba krajami.

Spanta, który przyjechał do Polski z dwudniową wizytą, zaprosił Sikorskiego do odwiedzenia Afganistanu.

ab, pap

Karpiniuk: W PiS-ie słychać okrzyk - ratuj się kto może!