Tusk na Komisji Trójstronnej: nie przyszedłem negocjować

Tusk na Komisji Trójstronnej: nie przyszedłem negocjować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do 26 maja rząd powinien przyjąć rozwiązania dotyczące elastycznego czasu pracy i urlopów przestojowych - zapowiedział premier Tusk przed wejściem na posiedzenie prezydium Komisji Trójstronnej. Oświadczył, że rząd zrobi swoje niezależnie od uwag do tych projektów.
Pakiet antykryzysowy to 13 punktów dotyczących zmian w prawie pracy, podpisanych przez związki zawodowe i pracodawców w końcu marca. Kierując się tym porozumieniem, rząd opracował zbiór propozycji zmian w prawie, który przedstawił KT w kwietniu. Niektóre propozycje wzbudziły wówczas niezadowolenie partnerów społecznych - np. finansowanie urlopów przestojowych w czasie zmniejszonych zamówień w przedsiębiorstwie. Pakiet zawiera także nowe rozwiązania dotyczące m.in. elastycznego rozliczania czasu pracy, określenia maksymalnego okresu, na jaki można zawierać umowy na czas określony.

Premier podkreślił w rozmowie z dziennikarzami, że dla niego najważniejszym celem na najbliższe kilkanaście miesięcy jest ochrona miejsc pracy. Jego zdaniem część postulatów, jakie narodziły się w dialogu pracodawców i związkowców, m.in. wzrost płacy minimalnej, nie sprzyjają tej ochronie.

Jednocześnie Tusk zaznaczył, że w kwestii 12-miesięcznego okresu rozliczeniowego pracy doszło do wstępnego uzgodnienia między pracodawcami a związkowcami. "W zamian za to, że czas elastycznego liczenia wynosiłby 12 miesięcy, ale równocześnie umowa o pracę na czas ograniczony będzie trwała 24 miesiące. Tutaj możemy doprowadzić do zgody i porozumienia" - dodał premier.

Powiedział też, że w sprawie finansowania urlopów przestojowych rząd ma gotowy pomysł. "Byłoby to wynagrodzenie na czas postoju, na które składają się pracodawcy i rząd po połowie, w wysokości płacy minimalnej" - wyjaśniał. Zaznaczył, że takie "postojowe" mogłoby być wypłacane do końca 2010 roku, w przypadku związanych z kryzysem problemów przedsiębiorstw. "A nawet dłużej, w zależności od środków budżetowych" - dodał szef rządu.

Zdaniem premiera, najpóźniej 26 maja rząd powinien przyjąć rozwiązania dotyczące elastycznego czasu pracy i urlopów przestojowych. "My będziemy przygotowani, najpóźniej 26 maja, do tego, by to co zaakceptujemy, znalazło się na Radzie Ministrów" - zaznaczył. Wyraził przy tym nadzieję, że w związku z tymi planami konsultacje z pracodawcami, związkami i samorządami potrwają nie dłużej niż do 23-24 maja.

Premier pytany, co się stanie, jeśli nie uda się wypracować porozumienia w Komisji Trójstronnej, powiedział: "nie przyszedłem dzisiaj negocjować; swoje zrobimy niezależnie od tego, kto będzie miał jakie uwagi do tych projektów".

"Tych kilka spraw, o które wnosili pracodawcy i związkowcy, i które - my uważamy, że mogą dobrze posłużyć rynkowi pracy - to my to zrobimy tak czy inaczej. Komisja Trójstronna dowie się od nas, co zaakceptowaliśmy z tych rzeczy, co jest do zaakceptowania ze względu na sytuację finansową. My to zrobimy" - podkreślił Tusk.

"Nie przyszedłem tutaj po słowa podziękowania, bo domyślam się, że związkowcy będą tacy nastroszeni jeszcze długie, długie miesiące. Ale my swoje rzeczy i tak musimy zrobić. To, co uznaliśmy za sensowne z punktu widzenia kraju i ludzi pracujących, i tak to zrobimy" - dodał.

Jak mówił, przyszedł na posiedzenie Komisji Trójstronnej poinformować "co jest możliwe z tych wielu postulatów, jakie wypracowali pracodawcy i związkowcy, biorąc pod uwagę pieniądze, sytuację gospodarczą kraju i terminy".

Zapowiedział, że do tego pakietu rząd nie będzie dokładał swoich kolejnych pomysłów. "Wskażemy wyraźnie to, co z ich projektów jest możliwe - a więc elastyczne rozliczanie czasu pracy, płatne postojowe" - zaznaczył.

pap, em