Klich: chcemy od USA w pełni wyposażonych rakiet Patriot

Klich: chcemy od USA w pełni wyposażonych rakiet Patriot

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska oczekuje od USA "w pełni wyposażonej" baterii rakiet Patriot - powiedział minister obrony Bogdan Klich, który rozmawiał o tym w czwartek Brukseli z amerykańskim ministrem obrony Robertem Gatesem.

"Oczekujemy od strony amerykańskiej, że na terenie naszego kraju będzie umieszczona bateria w pełni wyposażona. Że to będzie bateria możliwa do  włączenia do systemu operacyjnego obrony powietrznej" - powiedział Klich na  konferencji prasowej.

Odmówił wypowiedzi na temat szczegółów swej czwartkowej rozmowy z Gatesem, który - według amerykańskich źródeł dyplomatycznych - miał mu powiedzieć, że  baterie Patriot będą rotacyjnie rozmieszczone w Polsce wyłącznie do celów szkoleniowych i ćwiczeniowych, a do tego niepotrzebne jest ich uzbrojenie. Klich tłumaczył, że o przebiegu tej rozmowy musi najpierw poinformować premiera Donalda Tuska.

"Najpierw premier, potem prasa" - powiedział. Ale zastrzegł: "Trudno sobie wyobrazić, żeby do Polski przyjechała bateria, tak jakby Polska była salonem sprzętu wojskowego. Cała Polska to nie są targi w Kielcach. Chcielibyśmy, żeby strona amerykańska nie tylko pokazała nam sprzęt, ale także udowodniła, że warto z niego korzystać - w interesie Polski i w interesie przemysłu amerykańskiego".

Klich powiedział, że oczekuje od USA "poważnego wykonywania zapisów przyjętych w ubiegłym roku" w sprawie przekazania Polsce baterii Patriot. Powiedział, że zgodnie z tymi ustaleniami w roku 2009 na terytorium Polski winna znaleźć się jedna bateria rakiet typu Patriot, a najpóźniej od 2012 roku będzie ona stacjonować na stałe, wraz z odpowiednim oprzyrządowaniem i kompanią, która ma tę baterię obsługiwać.

"Tyle tam jest zawarte (...) reszta jest przedmiotem rozmów - powiedział szef MON. - W związku z tym o szczegółach rozmawiamy".

"Rozmowy się toczą. Nie chciałbym ich przebiegu komentować, zanim się nie  zakończą. Kolejna runda odbędzie się w lipcu" - dodał Klich podkreślając, że "o tym, na co się zgodzimy, rząd poinformuje w odpowiednim czasie".

Bateria Patriot miałaby zostać zainstalowana w Polsce również w razie rezygnacji z umieszczenia bazy rakiet przechwytujących dalekiego zasięgu wchodzących w skład amerykańskiej tarczy antyrakietowej.

Polska prasa pisała, że rząd domaga się od USA uzbrojonych rakiet Patriot, tymczasem w maju rządowe źródła amerykańskie podały, że administracja USA odmiennie interpretuje zeszłoroczne zapisy w sprawie przekazania Polsce baterii. Pentagon podkreśla, że bateria (składa się z 4-8 wyrzutni) miałaby się znaleźć w  Polsce tymczasowo i służyć załogom do szkoleń. Nieoficjalne źródła wskazują, iż  aby uzyskać dostęp do rakiet, w dodatku w wersji operacyjnej, trzeba je kupić. Podawana cena jednej baterii Patriot PAC-3 waha się od 300 mln do miliarda dolarów.

ND, PAP