Czarnecki: Tusk ratuje siebie szkodząc PO

Czarnecki: Tusk ratuje siebie szkodząc PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk nie kandydując w zbliżających się wyborach parlamentarnych zadał PO cios w plecy swojej partii ale ocalił siebie - uważa europoseł PiS Ryszard Czarnecki. Jego zdaniem wycofanie się Tuska oznacza, że kandydatem PO będzie Bronisław Komorowski.
"Lider PO za dużo by stracił, przegrywając po raz drugi wybory prezydenckie - w zasadzie straciłby wszystko! Ryzykuje mniej walcząc o drugą kadencję na funkcję szefa rządu" - uważa Czarnecki. Kto zamiast Tuska? Nie Sikorski, który w partii nie ma zaplecza, a poza tym może "wybić się na niepodległość" lecz marszałek Komorowski. "Marszałek Sejmu i jest dla Tuska bardziej kontrolowalny i przewidywalny niż szef MSZ". Cimoszewicz? "To dla PO abstrakcja, bo choć zyskałby poparcie dużej części elektoratu PO, to po pierwsze, nie poprą go struktury Platformy, mając przecież własnych kandydatów, a po drugie, spora część tzw. solidarnościowego elektoratu PO, owe sieroty po PO-PiS-ie, na Cimoszewicza jednak nigdy nie zagłosują" - ocenia Czarnecki.

arb