Lepper: co do programu, to będę stawiał na przestrzeganie prawa

Lepper: co do programu, to będę stawiał na przestrzeganie prawa

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Zmiana zasady konstruowania budżetu na zadaniowy oraz zapewnienie w pierwszej kolejności środków na ochronę zdrowia, naukę i postęp - to elementy programu wyborczego kandydata na prezydenta Andrzeja Leppera zaprezentowane we wtorek dziennikarzom.
"Co do programu, to będę stawiał na przestrzeganie prawa. Najwyższym aktem prawnym jest konstytucja RP" - podkreślił na konferencji prasowej w Warszawie szef Samoobrony. Wskazał, że w konstytucji zapisano wiele zasad m.in. dotyczących zapewnienia dostępu do systemu zdrowotnego czy edukacji, które nie są - jego zdaniem - obecnie przestrzegane.

Lepper: Wybaczam PKW. Komisja ubolewa.

Budżet zadaniowy czyli, pieniądze na zadania wynikające z konstytucji

Według Leppera należałoby zmienić zasady konstruowania budżetu państwa. Polityk opowiedział się za budżetem zadaniowym. "Pierwsze pieniądze nie powinny iść na administrację, biurokrację, samochody czy tam inne jeszcze sprawy związane z utrzymaniem biurokracji, ale pierwsze pieniądze powinny iść na zadania wynikające z konstytucji" - oświadczył.

Jak wyjaśnił, chodzi o to, by zapewnić dostęp do bezpłatnej opieki zdrowotnej dla wszystkich obywateli. W drugiej kolejności - według niego - środki powinny iść "na naukę, technikę, postęp, kulturę i oświatę", by też "na każdym szczeblu" dostęp do nich był bezpłatny. "Nie mogą stanowić o tym pieniądze, czy ktoś zdobędzie wykształcenie, czy nie" - argumentował.

Trzecia sprawa - podkreślił Lepper - to bezpieczeństwo. Jak mówił, nie może być tak, że policjanci zarabiają tyle, że "są ciągotki do wzięcia jakichś 100 czy 50 zł".

Zastrzegł, że przypadki brania łapówek przez stróży prawa, są - jego zdaniem - bardzo sporadyczne, bo generalnie mamy "bardzo porządnych i dobrych policjantów". "Ale ich zarobki są tak niskie, że oni idąc do pracy, zostawiają żony bez pieniędzy i myślą o tym, jak zarobić dodatkowo, żeby rodzinę utrzymać" - wyjaśniał.

Lepper mówił też o polityce międzynarodowej, jaką ma zamiar prowadzić, gdy wygra wybory. Zadeklarował, że nie będzie podważał faktu naszej przynależności do UE i NATO. Podkreślił jednak, że zrobi wszystko, aby warunki, na jakich jesteśmy w tych organizacjach, były korzystne dla Polski, "równoprawne, a nie takie jak dzisiaj".

Szef Samoobrony ocenił, że w pierwszej kolejności muszą się znaleźć środki w budżecie na te zadania, a dopiero później na utrzymanie biurokracji.

Jestem niewinny ws. seksafery

Lepper mówił, że nie startuje po to, by promować swoją partię, ale by walczyć o prezydenturę. Poinformował, że w czasie swojej kampanii ma zamiar spotykać się w regionach z wyborcami.
Lepper odnosił się też do prawy tzw. seksafery. Przekonywał, że jest niewinny (sąd pierwszej instancji uznał, że jednak jest inaczej), a wyrok na niego określił jako "obrzydliwy".

PAP, im