Pawlak: Kaczyński się zmienił? To dobrze

Pawlak: Kaczyński się zmienił? To dobrze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wicepremier, kandydat PSL na prezydenta Waldemar Pawlak uważa, że wezwanie Jarosława Kaczyńskiego do zakończenia wojny polsko-polskiej, to pozytywna zmiana i szansa na to, by zacząć mówić poważnie o losach Polski. Prezes PiS, przedstawiając nową wizję Polski, wezwał do zakończenia konfliktów oraz do budowania solidarnej polityki gospodarczej.

- To jest bardzo dobre nawrócenie, z takiej pozytywnej zmiany powinniśmy się tylko cieszyć. To tworzy warunki, by zabrać się za poważną rozmowę o Polsce. Dziś, kiedy jest kryzys, kiedy też były dramatyczne wydarzenia takie jak katastrofa w Smoleńsku i powódź, zostaliśmy doświadczeni, to bardzo ważne jest, aby, kto pozytywnie chce się włączyć w zmianę i budowanie przyszłości, miał szanse i możliwość podjęcia współpracy - podkreślił prezes PSL. Dodał, że z uznaniem przyjmuje to, iż propozycje, które PSL zgłasza od lat dotyczące rozwiązań dla Polski, zostały przyjęte i będzie możliwość rozmawiania o najważniejszych dla Polski i Polaków sprawach.

Pytany, czy wierzy w przemianę Jarosława Kaczyńskiego i jego nowy łagodny wizerunek, wicepremier odpowiedział, że każda przemiana jest miła, zwłaszcza na lepsze. Dodał, że PSL życzy, by prezes PiS w tym postanowieniu wytrwał jak najdłużej. Szef klubu parlamentarnego PSL Stanisław Żelichowski dodał, że "kościół katolicki zna wiele przypadków nawrócenia grzeszników, ale żaden z nich nie nawrócił się w czasie wyborów i to mógłby być pierwszy taki przypadek".

Pawlak pytany o szanse na współpracę z PIS powiedział, że o możliwości współpracy parlamentarnej decydują wyborcy i to oni określają, jakie są możliwości i jaki jest po nich układ sił w parlamencie. Pawlak odniósł się także do niekorzystnych dla PSL sondaży przed wyborami prezydenckimi. - Na szczęście to ludzie głosują - zauważył. Wyraził nadzieję, że wyborcy nie będą marnować głosów na kandydatów, którzy się kłócą, tylko oddadzą swój głos na pozytywne rozwiązania dla Polski, jakie proponuje jego partia.

PAP, arb