Lechici marsz do Ligi Mistrzów rozpoczynają od drugiej rundy eliminacji. Podczas czerwcowego losowania znaleźli się gronie drużyn rozstawionych, a więc przynajmniej teoretycznie trafili na słabszego rywala. W przypadku wyeliminowania mistrza Azerbejdżanu, w następnych losowaniach poznaniacy nie będą już rozstawiani. To oznacza, że przeciwnicy w kolejnych rundach kwalifikacyjnych będą już zdecydowanie bardziej wymagający.
W trzeciej rundzie eliminacji, rozgrywanej 27/28 lipca i 3/4 sierpnia, mistrz Polski może trafić na m.in. Anderlecht Bruksela, FC Basel, Rosenborg Trondheim, Spartę Praga, Dinamo Zagrzeb lub Partizana Belgrad. Przegrani z tej fazy rozgrywek LM trafią do czwartej, ostatniej rundy eliminacyjnej do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Do czwartej rundy eliminacji LM awansuje 10 zespołów. Dopiero zwycięzcy dwumeczów w tej rundzie zagrają w fazie grupowej Champions League. Przegrani - będą musieli zadowolić się grą w fazie grupowej Ligi Europejskiej.
Lech dwukrotnie stawał przed szansą awansu do fazy grupowej LM. W 1992 roku poznaniacy przegrali walkę o awans z IFK Goeteborg (0:1 na wyjeździe i 0:3 w Poznaniu), rok później nie sprostali Spartakowi Moskwa (1:5 w Poznaniu i 1:2 w Moskwie).PAP, arb