Stalking będzie w Kodeksie karnym

Stalking będzie w Kodeksie karnym

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stalking będzie wpisany jako przestępstwo do Kodeksu karnego - zapowiedział we wtorek minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski. Jak wyjaśnił, chodzi o uporczywe, złośliwe, powtarzające się nagabywanie, naprzykrzanie, które może wywoływać poczucie zagrożenia

- Są sytuacje, gdy ofiara w efekcie nękania zmuszona jest do zmiany stylu życia, miejsca zamieszkania - mówił minister. Zaznaczył, że chodzi o różne sytuacje, m.in. nękanie setkami telefonów, sms-ów, śledzenie, ale też np. obdarzanie swojej ofiary prezentami, których nie chce.

Poinformował również, że na zlecenie Ministerstwa Sprawiedliwości oceniono skalę tego zjawiska w Polsce i okazało się, że spośród 10 tys. badanych Polaków co 10 stwierdził, że padł ofiarą stalkingu.

Przewodniczący komisji kodyfikacyjnej działającej przy resorcie sprawiedliwości Andrzej Zoll zapowiedział, że do Kk wpisane zostanie zarówno uporczywe nękanie, które doprowadza ofiarę do "uzasadnionego odczucia strachu" o siebie i rodzinę, jak i złośliwe wykorzystywanie danych osobowych celem wyrządzenia szkody materialnej i osobistej. Oba przypadki zagrożone będą karą do trzech lat więzienia.

Mianem stalkingu pod koniec lat 80. zaczęto określać nowe zjawisko społeczne - obsesyjne podążanie fanów za gwiazdami filmowymi. Aktualnie określenie stalking obejmuje też zachowania polegające na obsesyjnym śledzeniu, obserwowaniu albo kontaktowaniu się z inną osobą wbrew jej woli, które w efekcie prowadzi u niej do strachu o własne bezpieczeństwo.

PAP, PP