Rzecznik Praw Obywatelskich: pijanemu kierowcy nie można zabierać samochodu

Rzecznik Praw Obywatelskich: pijanemu kierowcy nie można zabierać samochodu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Samochód nie może być uważany za narzędzie przestępstwa i nie można go odbierać pijanemu kierowcy - uznał Rzecznik Praw Obywatelskich i wystąpił do Sądu Najwyższego o uchylenie wyroku, na mocy którego orzeczono przepadek samochodu pijanego kierowcy.
Według informacji z biura RPO, jeden z sądów rejonowych uznał Marcina S. za winnego prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci samochodu, jako służącego do popełnienia przestępstwa. Rzecznik zarzucił sądowi rażące naruszenie prawa karnego materialnego, mające istotny wpływ na treść orzeczenia. Chodzi o interpretację przepisu Kodeksu karnego, w myśl którego sąd może orzec "przepadek przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia przestępstwa".

"Pojazd mechaniczny stanowi przedmiot czynności wykonawczej przestępstwa, a więc nie należy do kategorii przedmiotów, które służą lub są przeznaczone do popełnienia tego przestępstwa" - uznał Rzecznik, kierując kasację do Sądu Najwyższego. Wnosi o uchylenie wyroku w części pozbawiającej sprawcę przestępstwa prawa własności pojazdu.

Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających od 2000 r. grozi kara do 2 lat więzienia. Wcześniej jazda po pijanemu nie była przestępstwem lecz wykroczeniem, przestępstwem sprawa stawała się, gdy doszło do kolizji, wypadku. W czasie rządów PiS kierowane przez Zbigniewa Ziobrę Ministerstwo Sprawiedliwości oraz posłowie pracowali nad projektem zmiany Kodeksu karnego, co pozwoliłoby sądom orzekać przepadek pojazdu nietrzeźwemu kierowcy. Propozycja spotkała się z krytyką ekspertów, jako niezgodna z konstytucją. Wskazywano, że w ten sposób mogłoby dojść do złamania zasady równości obywateli wobec prawa oraz konstytucyjnego prawa własności. Do takiej nowelizacji ostatecznie nie doszło.

PAP, arb