Etyka według Leppera

Etyka według Leppera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Swoistą filozofię przestrzegania prawa zaprezentował wicemarszałek Sejmu Andrzej Lepper podczas konferencji nt. etyki zawodu polityka. Zaproponował on "gradację aktów prawnych".
Oświadczył, że będzie przestrzegał konstytucji, jako aktu prawnego najwyższego stopnia, w stosunku do którego pozostałe są niższego rzędu i do tych nie zawsze będzie się stosował.

Jego zdaniem, to państwo łamie konstytucję, bo nie zapewnia zapisanej tam np. bezpłatnej nauki na każdym szczeblu, ani służby zdrowia. "To ja pytam: jeśli państwo tego nie zapewnia, to łamie prawo czy nie łamie? Łamie prawo, ale ludziom, którzy wychodzą i upominają się o te sprawy - mówi się, że to oni łamią prawo. (...) Jeżeli łamany jest najwyższy akt prawny, to inne akty prawne nie są żadnym prawem" - podkreślił. Zastrzegł, że jest to jego własny pogląd i pogląd jego partii. "I tego będziemy przestrzegać" - zapowiedział.

Zdaniem wicemarszałka Leppera, kryzys etyki wszystkich zawodów rozpoczął się po 1989 r.

Jedynie senator Olga Krzyżanowska (UW) publicznie zareagowała na wypowiedź szefa Samoobrony. "Jak ma żyć społeczeństwo, jeżeli każdemu pozwolimy powiedzieć: +to prawo będę przestrzegał, bo jest wyższego rzędu, a tego nie będę, bo nie jest tego rzędu, które uważam za słuszne+?" - pytała.

W dyskusji panelowej podczas Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej pt. "Etyka zawodu polityka", która rozpoczęła się w poniedziałek po południu w Warszawie, uczestniczyli również posłowie: Jerzy Jaskiernia (SLD), Tomasz Nałęcz (UP), Jan Olszewski (ROP). Mimo zapowiedzi nie uczestniczyli w niej: były premier Jerzy Buzek, prezes PSL Jarosław Kalinowski, szef SKL Jan Maria Rokita i minister w Kancelarii Prezydenta Barbara Labuda.

em, pap