Podkomisja: na listach co najmniej 35 proc. miejsc dla kobiet

Podkomisja: na listach co najmniej 35 proc. miejsc dla kobiet

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie mniej niż 35 proc. kobiet i nie mniej niż 35 proc. mężczyzn musi znaleźć się na liście wyborczej, żeby została zarejestrowana - takie rozwiązanie przyjęli posłowie z sejmowej podkomisji rozpatrującej projekt tzw. ustawy parytetowej. W czwartek podkomisja zakończyła prace. Teraz jej sprawozdanie zostanie przekazane Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia niektórych projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego.
Jak poinformowała przewodnicząca podkomisji Halina Rozpondek (PO), posłowie przyjęli poprawki do innych ustaw, które muszą być zmienione w związku z wprowadzeniem kwot na listach wyborczych.

Na poprzednim posiedzeniu, we wrześniu, podkomisja przyjęła poprawkę Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz (PO), która proponowała 35-proc. kwotę zamiast parytetu oraz ustaliła, że jeśli kwota nie zostanie wypełniona, nie będzie możliwości rejestracji listy. Podkomisja nie przyjęła poprawek zgłoszonych przez Marka Borowskiego (SdPl), mówiących, że na trzech pierwszych miejscach musi się znaleźć co najmniej jedna kobieta-kandydat, a w pierwszej piątce - co najmniej dwie kandydatki. Jak tłumaczył Borowski, chodziło o to, by uniknąć sytuacji, gdy kwota jest formalnie wypełniona, ale kobiety znajdują się na dalszych miejscach na listach i przez to nie są wybierane.

Obywatelski projekt tzw. ustawy parytetowej przygotowało stowarzyszenie Kongres Kobiet. Podpisało się pod nim ponad 120 tys. osób. Projekt zmienia ordynację wyborczą - do  Sejmu, Parlamentu Europejskiego oraz rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich - i zapewnia co najmniej 50-procentową obecność kobiet na listach wyborczych (nie obejmuje wyborów do Senatu i do rad gmin do 20 tys. mieszkańców, które zakładają ordynację większościową).

Projekt trafił do Sejmu w grudniu zeszłego roku, w lutym odbyło się jego pierwsze czytanie. Jego autorzy liczyli, że ustawa wejdzie w życie przed wyborami samorządowymi, jednak wiadomo już, że nie będzie to możliwe, nawet jeśli jeszcze w październiku zostanie uchwalona.

pap, ps