"Dla Rosji Polska to Dzikie Pola"

"Dla Rosji Polska to Dzikie Pola"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rosja nie chce by Polska stała się mostem między wschodem a Unią Europejską - przekonuje w rozmowie z "Polską The Times" eurodeputowany PJN Paweł Kowal. Dodaje, że "trudno nam być pośrednikiem Rosji względem Unii - przecież jesteśmy jej członkiem". - I mamy wspólne z Unią interesy w relacjach z Rosją. A one w kwestiach strategicznych bywają sprzeczne z rosyjskimi - zauważa.
O możliwości stania się "mostem" między UE a Rosją mówił w rozmowie z dziennikiem "Izwiestija" prezydent Bronisław Komorowski. Zdaniem Kowala jest to ze strony prezydenta "deklaracja dobrej woli". - Natomiast sami Rosjanie koncentrują się w tej chwili na relacjach z Polską przede wszystkim z myślą o naszej prezydencji w Unii - zaznacza Kowal. I dodaje, że celem Rosji jest doprowadzenie do sytuacji, w której Polska "przestanie być główną przeszkodą w załatwianiu rosyjskich spraw na gruncie Wspólnoty i Sojuszu". - Rosja chciałaby zagospodarować te Dzikie Pola, czy może raczej ściernisko, jakim jest dla niej Polska. Bo przecież rosyjskich inwestycji, szczególnie w sferze energetycznej jest u nas wciąż mało - dodaje.

A co Polska chciałaby uzyskać od Rosji. Zdaniem Kowala nasza dyplomacja nie potrafi sobie odpowiedzieć na to pytanie. - Widać już, że trudno na poważnie podtrzymywać retorykę pojednania i przełomu. A innych celów polska dyplomacja na razie sobie nie wyznaczyła - ubolewa eurodeputowany.

"Polska The Times", arb