Celińskiemu marzy się Senat

Celińskiemu marzy się Senat

Dodano:   /  Zmieniono: 
Andrzej Celiński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Poseł niezrzeszony Andrzej Celiński poinformował, że zamierza wystartować w wyborach do Senatu. Jak tłumaczył, kandyduje do Senatu, ponieważ po zmianach w kodeksie wyborczym nie będzie on już "upartyjniony".
- Do  Sejmu nie mogę startować, bo musiałbym się ukorzyć przed jakąś partią. A  dla mnie wszystkie ugrupowania są szkodliwe. Mam nadzieję, że przyszli senatorzy, wybierani przez jednomandatowe okręgi wyborcze, będą wyzwalać nowe procesy w Polsce - powiedział Celiński.

Według Celińskiego, wybory do Senatu na nowych warunkach będą okazją, aby  wyborcy skoncentrowali swoją uwagę nie na partiach politycznych, ale na  atrakcyjnych politycznie osobach. -To może się przysłużyć do naprawy systemu politycznego w Polsce, który jest hamulcem w rozwoju naszego kraju - oświadczył były minister w rządzie SLD.

Celiński poinformował, że gdy dostanie się do Senatu, będzie chciał radykalnie zmniejszyć ilość pieniędzy przekazywanych partiom na kampanię wyborczą oraz spowodować racjonalne wydatkowanie środków na kulturę. - Kolejnym moim postulatem jest zaprowadzenie ładu przestrzennego w  Warszawie - dodał.

- Należy także stworzyć polityczną alternatywę, otwartą na świat i na swoich obywateli, na wypadek, kiedy wyborcy przestaną popierać PO. Inaczej dopuścimy do władzy PiS, które stworzy nam państwo policyjne - stwierdził Celiński.

Andrzej Celiński był w PRL działaczem opozycji demokratycznej. Uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu. Po 1989 r. reprezentował Unię Wolności. W  1999 wstąpił do SLD. Był ministrem kultury w rządzie Leszka Millera. Po  utworzeniu SdPl wstąpił do tego ugrupowania. Do obecnego Sejmu Celiński wszedł z listy koalicji Lewica i Demokraci.

zew, PAP