Schetyna: kiedy poznamy raport Millera? To wiedzą tylko tłumacze

Schetyna: kiedy poznamy raport Millera? To wiedzą tylko tłumacze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna oświadczył, że z terminu ujawnienia raportu komisji szefa MSWiA Jerzego Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej nie można robić sprawy politycznej. - Na pewno wiedzę o terminie publikacji raportu ma zespół tłumaczy przysięgłych, który jest zaangażowany w tłumaczenie raportu. Czy to są dni, czy tygodnie trudno mi powiedzieć - podkreślił Schetyna.

Marszałek Sejmu podkreślił, że tłumaczenie raportu (który trafił do premiera 22 dni temu) to "bardzo intensywna, dobrze zorganizowana, ale długo trwająca praca". - Czekam na komunikat od ministra Jerzego Millera, kiedy raport jest przetłumaczony, sprawdzony, kiedy naniesione są poprawki do tłumaczeń, kiedy będzie mógł być przedstawiony opinii publicznej - podkreślił marszałek.

- Wszyscy byśmy chcieli, by był już ujawniony opinii publicznej, ale to nie jest tak, że tłumaczeniem zajmują się urzędnicy, ministrowie czy premier - zaznaczył Schetyna. - To naprawdę musi trwać, zostawmy tu politykę, bo przy raporcie i po jego ujawnieniu do polityki wrócimy, więc zostawmy te parę dni na pracę tłumaczy - dodał. Zaznaczył, że nie chciałby, by z terminu ujawnienia raportu robić sprawę polityczną.

Raport polskiej komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy smoleńskiej liczy ponad 300 stron. Miller przekazał go premierowi osobiście pod koniec czerwca. Dokument ma zostać upubliczniony po zakończeniu tłumaczeń na język angielski i rosyjski.

PAP, arb