"Niech Tusk wytłumaczy się z podróży syna do Chin"

"Niech Tusk wytłumaczy się z podróży syna do Chin"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
PiS apeluje do premiera Donalda Tuska, by wytłumaczył się z zarzutów dotyczących zeszłorocznej podróży jego syna Michała do Chin, zwłaszcza z tego, że za jego pobyt tam płaciła firma, do której należy konsorcjum Covec budujące do niedawna autostradę A2 w Polsce.
Pod koniec zeszłego roku media doniosły, że syn premiera, Michał Tusk, na początku grudnia wziął udział w Chinach w kongresie na temat kolei dużych prędkości, a za jego przelot zapłaciły Polskie Koleje Państwowe. Środowa "Gazeta Polska" napisała, że organizatorem i  sponsorem kongresu była firma China Railway Group Limited, do której należy przedsiębiorstwo Covec budujące do niedawna w Polsce autostradę A2.

PiS apeluje w imię standardów

- W normalnym demokratycznym państwie, dużym państwie, takim jakim jest Polska, premier rządu przy takich zarzutach powinien zabrać głos, powinien ocenić tę sytuację i odnieść się do niej. Tak byłoby najlepiej dla standardów. Dlatego apelujemy i wzywamy premiera Donalda Tuska, aby  wytłumaczył się z tej podróży życia syna, z tych zarzutów, które się pojawiają - mówił Mariusz Kamiński. Zapowiedział, że PiS "nie odpuści tej sprawy". Polityk poinformował, że jego ugrupowanie złoży do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o  przeprowadzenie kontroli w PKP S.A. ws. procedur, standardów i zasad finansowania, tego na jakich zasadach osoby spoza spółki są dołączane do  tego typu wyjazdów.

Pitera, dorsz i zacięcie

PiS chce też zwołania nadzwyczajnego posiedzenia komisji infrastruktury w tej sprawie w sierpniu. Kamiński mówił, że prezesi PKP powinni się odnieść do zarzutów dotyczących tego wyjazdu. - Chcielibyśmy, aby minister Pitera z takim samym zacięciem, jak badała słynnego dorsza za 7 zł, prześwietliła tę sprawę i zbadała, czy  zostały tu zachowane odpowiednie standardy - powiedział poseł PiS.

PO: to akcja związana z wyborami

Szef Komisji Infrastruktury Zbigniew Rynasiewicz (PO) oświadczył, że uważa sprawę za "akcję związaną z wyborami", która nie ma nic wspólnego z meritum działalności jego komisji. Polityk Platformy zapowiedział, że jeżeli wniosek PiS nie będzie zgodny z artykułem 158. Regulaminu Sejmu, to nie zwoła posiedzenia. Zapis ten przewiduje, że na wniosek co najmniej jednej trzeciej posłów komisji jej przewodniczący musi w ciągu miesiąca zwołać posiedzenie.

Michał Tusk, dziennikarz "GW"

W skład polskiej delegacji, która w zeszłym roku była w Chinach na  kongresie na temat kolei dużych prędkości, wchodzili m.in. wiceminister infrastruktury Juliusz Engelhardt oraz prezes PKP S.A. Andrzej Wach i  szef PKP Polskich Linii Kolejowych Zbigniew Szafrański. Wraz z  przedstawicielami polskich kolei, do Chin udało się także trzech dziennikarzy. Wśród nich był też Michał Tusk, który jest dziennikarzem trójmiejskiej "Gazety Wyborczej". Sam Tusk mówił w grudniu, że był w Chinach służbowo. - Nie pierwszy i  nie ostatni raz wyjechałem służbowo, bo zawodowo zajmuję się kolejnictwem – mówił w rozmowie portalem tvp.info.

zew, PAP