Grzegorz Lato jednak nie pożegna się z PZPN

Grzegorz Lato jednak nie pożegna się z PZPN

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Lato (fot. Bartłomiej Kudłowicz/FORUM) 
Złożony przez kilku delegatów na odbywający się w Warszawie zjazd PZPN wniosek o odwołanie prezesa Grzegorza Laty nie będzie poddany pod głosowanie. Według prawnika związku wprowadzenie go do porządku obrad jest niemożliwe.
Wniosek złożył delegat Podkarpackiego ZPN Marek Hławko. Domagał się w nim wprowadzenia punktów dotyczących: odwołania Laty i skrócenia kadencji związku. Grupa delegatów zarzucała Lacie korupcję przy budowie nowej siedziby PZPN.

"Głosowanie? To niemożliwe"

- Podczas walnego zgromadzenia nie ma możliwości odwołania prezesa. W trakcie kadencji jedynie prezes związku lub przewodniczący komisji rewizyjnej mogą złożyć wnioski z propozycją odwołania danych osób. Wówczas taki punkt umieszczany jest w porządku obrad, a te osoby są wzywane na zjazd, bowiem mają prawo obrony. To wszystko wynika ze związkowego statutu - powiedział prawnik PZPN Andrzej Wach. W głosowaniu delegaci zdecydowali, że ten temat został zamknięty, a wniosek Hławki nie znalazł się w programie obrad.

Po medialnych informacjach o możliwości korupcji w PZPN przybycie na zjazd odwołała nowa minister sportu Joanna Mucha

Mają haki na prezesa

Grupa działaczy PZPN posiada nagranie na którym słychać wymianę zdań między Latą a drugą, niezidentyfikowaną osobą. Według informacji uzyskanych przez nSport bohaterowie nagrania mówią o kwotach, procentach i zarządzie. Zdaniem działaczy może to być próba "ugrania czegoś", albo oferta korupcyjna.

Afera orzełkowa

W ostatnich tygodniach ogromne kontrowersje wywołała podjęta przez PZPN decyzja o usunięciu godła z koszulek piłkarskich reprezentantów Polski (na koszulkach znalazło się wyłącznie logo PZPN-u). Krytykowany za tę decyzję Lato tłumaczył początkowo, że wyglądu koszulek - ze względu na umowę podpisaną z dostawcą strojów dla kadry - nie da się zmienić przez dwa lata. Ostatecznie jednak PZPN zmienił decyzję - od grudnia orzełek wróci na koszulki piłkarzy.

MW, TVN24.pl