Smolar: Graś podważa zaufanie do premiera i do siebie

- Trudno mówić tutaj o ataku hakerów, bo w żaden sposób żadna z zablokowanych stron, ich zawartość nie została naruszona. Nie było próby włamania się na serwery czy zmiany treści tych stron - mówił Graś, jeszcze zanim na stronie premier.gov.pl pojawił się wpis umieszczony przez hakerów z Polish undergound. W niedzielę internetowe serwisy Sejmu, premiera, prezydenta, MSZ i wielu innych instytucji rządowych nie były dostępne. Padły pod naporem ataków DoS, prawdopodobnie z wykorzystaniem tysięcy komputerów, przejętych przez hakerów.

Po kontrowersyjnej wypowiedzi Grasia jego strona internetowa też została zablokowana. Do wypowiedzi rzecznika rządu odniósł się w Radiu Zet Aleksander Smolar. - No, to było w oczywisty sposób w złej wierze - powiedział. - On podważa zaufanie do swojego urzędu i do urzędu, który reprezentuje - skrytykował szef Fundacji Batorego.

- Słyszałem doradcę prezydenta dość zabawną interpretację, który powoływał się na (szefa BBN gen. Stanisława) Kozieja, że to są takie manifestacje i demonstracje, jak na ulicy, tylko dzisiaj w przestrzeni elektronicznej - mówił Smolar. Dodał, że unieruchamiając serwisy internetowe najważniejszych instytucji, hakerzy "w stosunkowo niewinny sposób" obnażyli słabość państwa polskiego. - Jutro mogą zademonstrować w sposób, który może narazić na niebezpieczeństwo setki tysięcy czy miliony ludzi. Dlatego, mówiąc prawdę, trudno mi się utożsamiać, ale równocześnie rozumiem motywy tego buntu - mówił szef Fundacji Batorego.

zew, Radio Zet

Protest przeciw ACTA - czytaj więcej na Wprost.pl

"Tusk jest złym człowiekiem". Hakerzy przejęli stronę premiera

BBN: Komorowski może wprowadzić stan wojenny
Strona internetowa Grasia nie działa. Hakerzy zaatakowali rzecznika rządu?
Graś ujawnia, dlaczego strona premiera nie działa. "To nie atak hakerów, tylko..."
Atak hakerów na Polskę? Strona Tuska wciąż nie działa, Komorowski może wprowadzić stan wojenny
MON: informatyczne zasoby wojska są bezpieczne
W poniedziałek spotkanie u Tuska w sprawie ACTA
Nałęcz: blokowania stron nie można bagatelizować