Chodzi o wystąpienie Sikorskiego na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej w Berlinie 28 listopada. Sikorski zaproponował tam zmniejszenie i wzmocnienie KE, ogólnoeuropejską listę kandydatów do europarlamentu, połączenie stanowisk szefa KE i prezydenta UE. Mocny apel o obronę strefy euro skierował do Niemiec.
Partie oceniają 100 dni rządu Tuska - czytaj na Wprost.pl:
"Tusk wybrał ładnych ale niekompetentnych więc jest dramatycznie"
Schetyna: wierzę w Donalda Tuska"Życzę rządowi, by wsłuchał się w propozycje SLD"
Poza tym wystąpieniem - według Palikota - trudno rząd za coś pochwalić. - Exposé okropne, bez wiary, bez nadziei, bez pomysłu na Polskę. Tragiczna realizacja ustawy o refundacji leków, brak wyczucia w sprawie ACTA - wyliczał polityk. - Nie wiem, co się stało z Tuskiem. Niektórzy uważają, że druga kadencja w sensie psychologicznym jest trudniejsza, bo zawsze jest już po tym kolejnym zwycięstwie jakiś taki spadek formy, i że to jest powszechne w przypadku amerykańskich prezydentów itd. Zawsze drugie kadencje były gorsze - zauważył Palikot.
Podkreślił, że jeśli chodzi o premierów, którzy pełnią swe funkcje przez drugą kadencję, w Polsce "nie ma doświadczenia politycznego, bo nikt do tej pory nie przechodził czegoś takiego". - W związku z tym jest pewien kłopot ze zdobyciem odpowiedniej wiedzy, może stad wynika błąd - stwierdził.
"W 100 prysł czar"
- Co więcej - Tusk zamiast otoczyć się lepszymi ludźmi w drugim rządzie, wybrał gorszych. Miał popularnego Krzysztofa Kwiatkowskiego (ministra sprawiedliwości - red.), wziął Jarosława Gowina - ideologa zacietrzewionego. Miał sensownego ministra spraw wewnętrznych Jerzego Millera, wziął bezbarwnego Jacka Cichockiego. Miał właśnie - w sumie owszem, może nie takiego kolorowego, ale bardzo takiego dobrego urzędnika poprzedniego ministra sportu, wziął piękną damę z łasiczką - ironizował Palikot. - To wszystko razem, uwierzenie w to, że wszystko jest możliwe, zły dobór ludzi, błędy sprawiło, że w 100 dni prysł czar - skomentował szef Ruchu.
"Schetyna może zastąpić Muchę"
- Można powiedzieć, że Tusk dziś de facto przegrał tę kadencję. Ja nie wiem, czy jest się w stanie na tyle odbudować, żeby wrócić do formy, którą miał z końca kampanii, czy z okresu poprzedniej kadencji. Mnie się wydaje to bardzo mało prawdopodobne - ocenił Palikot. Jego zdaniem, prawdopodobna jest rekonstrukcja rządu. Według Palikota, do rządu wróci były wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna. - Być może nawet zastąpi Joannę Muchę - stwierdził szef Ruchu Palikota.
zew, PAP