"Polska ma być silna, a nie odważna". Sikorski przedstawia swoją wizję UE

"Polska ma być silna, a nie odważna". Sikorski przedstawia swoją wizję UE

Dodano:   /  Zmieniono: 
Głębsza integracja to, zdaniem Sikorskiego, kierunek w którym powinna ewoluować UE (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
- W interesie Polski leży dalsza integracja UE zmierzająca do trwałej unii politycznej. Tylko taka unia daje szansę na podniesienie Europy do rangi supermocarstwa - oświadczył w Sejmie szef MSZ Radosław Sikorski. Szef polskiej dyplomacji dodał, że Polska powinna być silniejsza, a nie odważniejsza.
- W interesie Polski leży dalsza integracja zmierzająca do trwałej unii politycznej. Tylko taki charakter integracji wzmocni instytucje wspólnotowe. Tylko unia polityczna daje szansę na wzmocnienie demokracji na poziomie unijnym i podniesienie Europy do rangi supermocarstwa -  mówił w Sejmie Sikorski. - Dominująca w Unii postawa wyczekiwania jest dla Polski rozczarowująca. Rzeczywista unia polityczna wymaga ambitnego budżetu. W  Stanach Zjednoczonych budżet federalny wynosi około 30 procent PKB, w  Unii Europejskiej to zaledwie 1 procent. Dodatkowo tylko jedna dziesiąta budżetu unijnego pochodzi ze środków własnych. Udział ten powinien wzrosnąć, także poprzez podatek od transakcji finansowych - ocenił Sikorski.

Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że polski rząd opowiada się za połączeniem stanowiska przewodniczącego Komisji Europejskiej i przewodniczącego Rady Europejskiej oraz  wybieraniem go przez Parlament Europejski lub w wyborach powszechnych. Według niego również część europosłów powinna być wybierana z listy ogólnoeuropejskiej. - Unia polityczna oznacza zerwanie z obciążeniami i kompleksami przeszłości. Aktywność, proponowanie rozwiązań, współkształtowanie Unii Europejskiej - to polska wizja Europy. Mamy przy tym świadomość, że  wpływ Polski na sprawy europejskie będzie tym większy, im lepsza będzie kondycja gospodarcza państwa, a polskie elity odpowiedzialne i myślące proeuropejsko - podkreślił szef polskiej dyplomacji.

- Jesteśmy na dobrej drodze. Głos Polski jest dziś w Europie słyszany i  słuchany, a nasze propozycje poważnie analizowane i studiowane przez partnerów. Aby Polska ugruntowała swą pozycję wśród liczących się państw europejskich, potrzebujemy chłodnej oceny naszego potencjału i  możliwości oddziaływania. Działania w duchu powstań i bitew wygranych, a  nie przegranych. Polska powinna być silniejsza, a nie odważniejsza - podsumował Sikorski.

PAP, arb