Palikot: powinno powstać państwo Europa

Palikot: powinno powstać państwo Europa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Palikot powoduje nerwicę u starszych osób?, fot. PAP/Jacek Turczyk
Janusz Palikot pojechał do Siedlec, gdzie spotkał się z mieszkańcami miasta. Podczas wizyty krytykował Donalda Tuska i SLD, mówił o bezrobociu i słabej sytuacji materialnej mieszkańców. Po przemowie wdał się w dyskusję z mieszkańcami, głównie o sprawach Kościoła.
- Mnie się nie podobało, że za te krzyże się pan zaczął brać. Ja nerwicy dostałam, ja bym ten telewizor wtedy rozwaliła. Tego nie można robić. Dlaczego odciąga pan młodzież od wiary? - pytała starsza kobieta. Palikot starał się wytłumaczyć swoje postępowanie i mówił o nieprawidłowościach, jakie jego zdaniem mają miejsce w Kościele.

- Kościół popełnia w Polsce wiele błędów. Jest wielu księży pedofilów, jest wiele niepłaconych podatków, wiele polityki. Kościół nie może zajmować się polityką. Kościół jest od wiary, moralności - mówił. Jego rozmówczyni nie chciała się z nim zgodzić. - Ja mam 80 lat i się z tym nie zgodzę. Ksiądz nikomu nie wyciąga z kieszeni, sami dajemy, a bez wiary dzieci się zabijają - dodała.

Raz za, a raz przeciw marihuanie

Młody mężczyzna pytał Palikota, dlaczego w 2005 roku, gdy nowelizowano ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii, głosował za  podniesieniem kar za posiadanie marihuany. - Marihuana była wtedy bardziej szkodliwa? - pytał, nawiązując do postulatu Ruchu depenalizacji posiadania małej ilość miękkich narkotyków na własny użytek. Palikot zauważył, że bardzo wielu ludzi w Polsce i na całym świecie myślało, że karanie za posiadanie miękkich narkotyków ograniczy ich konsumpcję.

- Dopiero w ostatnich kilku latach nastąpiła zmiana polityki. Udało się wyciągnąć właściwe wnioski ze złego sposobu funkcjonowania dotychczasowych przepisów, dlatego dokonujemy tej zmiany -  odpowiedział. Polityk pytany był o podniesienie wieku emerytalnego. Przekonywał, że  problemem w Polsce jest przede wszystkim brak pracy, a nie wydłużenie wieku przechodzenia na emeryturę. Zdaniem Palikota obecny rząd nie jest przygotowany do zmian, które są potrzebne. - Ale razem wszyscy flaszkę pijecie - skwitowała jedna z kobiet. - Nie, nie, ja odszedłem półtora roku temu z Platformy, oddałem mandat i założyłem nowe ugrupowanie. - odparł Palikot.

Potrzebne jest jedno państwo europejskie

Wystąpienie posła starała się zagłuszyć grupa młodych osób. - Sierpem i młotem czerwoną hołotę - skandowali. Jeden z mężczyzn pytał Palikota, dlaczego mówi, że trzeba wyrzec się polskości. Szef Ruchu odparł, że nic takiego nie mówił, a jedynie wskazuje, że "Europa jest coraz słabsza". - Jeżeli nie zrobimy jednego państwa europejskiego, nie będziemy się liczyli na świecie i o tym właśnie mówiłem. Trzeba przezwyciężyć te różnego rodzaju nacjonalizmy po  to, by budować silne państwo europejskie - powiedział.

Palikot przekonywał, że trzeba dążyć do wzmocnienia Europy. - Ludzie złośliwi, którzy nie chcą prawdziwej dyskusji, wyciągają z tego wniosek, że ja jestem przeciwko polskości. Ja kocham język, kocham polską literaturę, poezję, od lat wspieram polską kulturę jak żaden inny polityk - mówił. - Polska jest Polską proszę pana i zostanie Polską - odparła jedna z  kobiet. - Tak, będzie Polską, ale to nie jest przeciwko Europie -  podkreślał Palikot.

Palikot w więzieniu

Lider Ruchu Palikota rozmawiał z mieszkańcami Siedlec na ulicach miasta. Wcześniej odwiedził jeden z zakładów karnych w Siedlcach, gdzie -  jak mówił - przedstawiał propozycje swojej partii dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Przypomniał, że Ruch przedstawił m.in. projekt dotyczący zmian w postępowaniu przygotowawczym oraz nowelizacji kodeksu karnego. Poseł zwrócił uwagę, że brakuje obecnie w Polsce polityki pomocy ludziom po wyjściu z więzienia. - Liczba kuratorów jest niewystarczająca i  ci ludzie po paru miesiącach po wyjściu z więzienia ponownie tam trafiają, bo nie potrafią znaleźć pracy, bo nie ma odpowiedniej opieki z  tym związanej - ocenił.

Postulaty jak tablice z Sierpnia'80

Działacze Ruchu Palikota zorganizowali też happening: mieszkańcy Siedlec mogli na  dwóch wystawionych tablicach wpisywać swoje postulaty. - W całym kraju zbieramy na takich tablicach postulaty ludzi w Polsce, wzorem tych tablic z Sierpnia'80 roku, gdzie wypisano 21 postulatów, które były w  tamtym czasie dla Polski najważniejsze - tłumaczył Palikot.

Zapowiedział, że tablice zostaną wystawione 1 maja w Pałacu Kultury i  Nauki w Warszawie podczas kongresu lewicy organizowanego przez Ruch. Mieszkańcy Siedlec na tablicach wypisali hasła takie jak: "niższe ceny paliw", "legalizacja miękkich", "księża na księżyc", "po co nam KRUS" czy "wyższe zarobki".

pap, mp