Brudziński: powrót Ziobry byłby dla PiS-u świętem

Brudziński: powrót Ziobry byłby dla PiS-u świętem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Joachim Brudziński, fot. Wprost
- Zaraz po ostatnich wyborach na posiedzeniu komitetu politycznego, na minutę przed podjęciem ostatecznej decyzji o wykluczeniu Zbigniewa Ziobry prezes zwrócił się bezpośrednio do niego i pozostałych mniej więcej tak: "Zostańcie z nami, Zbyszek będzie nadal wiceprezesem, ale przestajecie biegać po mediach i nas atakować". Daję na to słowo honoru - mówi Joachim Brudziński odnosząc się do propozycji powrotu ziobrystów wysuniętej przez Jarosława Kaczyńskiego.
Polityk PiS, w wywiadzie dla Super Expressu, twierdzi, że adresaci propozycji zareagowali na nią "bardzo symptomatycznie". - Ziobro nie odpowiedział na te słowa, tylko zdezorientowany mrugnął do Jacka Kurskiego. Ten z kolei powiedział, że to dla nich upokarzające i muszą odejść - opisuje Brudziński. Jego zdaniem i Solidarna Polska, i PiS są wciąć "w sensie programowym i emocjonalnym jedną drużyną". - Dlatego aberracją jest próba budowy kolejnej partii prawicowe. To dzielenie polskiej prawicy - ocenia.

Brudziński twierdzi, że założenie, iż to Prawo i Sprawiedliwość jest głosem polskiej prawicy jest upoważnione. - Jeśli ktoś zestawi ze sobą sobotnie przemówienia obu przywódców, nie będzie miał wątpliwości, że niekwestionowanym liderem polskiej prawicy jest Jarosław Kaczyński - wyjaśnia poseł PiS.

Polityk Prawa i Sprawiedliwości nie chce przypuszczać, jaką rolę po powrocie do partii mógłby pełnić Ziobro. - O tym by już decydowali koledzy i koleżanki z rady politycznej - mówi. Gdyby jednak Ziobro wraz z Solidarną Polską wrócili do PiS byłoby to dla nas i dla polskiej demokracji święto. Od razu stalibyśmy się liderami sondaży - zaznaczył Brudziński.

mp, Super Express