Sejmowe głosowanie, w wyniku którego odrzucono projekt uchwały PiS w sprawie powołania komisji śledczej ds. Amber Gold oznacza, że partia rządząca oraz premier "mają coś do ukrycia". - ocenił szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk.
Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekt uchwały autorstwa PiS w sprawie powołania komisji śledczej ds. Amber Gold. - PO obawia się śledztw i postępowania w sprawie Amber Gold, a PSL boi się rozpadu koalicji - ocenił wynik głosowania Mularczyk.
Szef klubu Solidarnej Polski stwierdził, że w sprawie Amber Gold dobro polityków wzięło górę nad dobrem Polaków, a PO postawiło wszystko na "ostrzu noża". Poseł przypomniał jednocześnie, że Solidarna Polska złożyła swój projekt odnośnie powołania komisji śledczej dotyczącej Amber Gold. - Będziemy się domagać, aby był on procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu - zaznaczył Mularczyk.