Tusk po blamażu na Narodowym: będę bezwzględny

Tusk po blamażu na Narodowym: będę bezwzględny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Będę bezwzględny, jeśli chodzi o osoby, które zawiniły w sprawie meczu Polska-Anglia - oświadczył premier Donald Tusk.
Mecz Polska-Anglia w ramach eliminacji mistrzostw świata nie odbył się w terminie. Został przełożony na 17.00 w środę. Powód? Deszcz zalał murawę. Jednak na Stadionie Narodowym jest dach, który... nie został zasunięty.

Organizatorem meczu był PZPN. Zarządca Stadionu Narodowego, Narodowe Centrum Sportu, oświadczyło, że "na zasunięcie dachu muszą zgodzić się delegat meczu, obserwatorzy i drużyny". "Żadna ze stron nie chciała jednak takiego rozwiązania" - brzmi komunikat NCS.

W związku z odwołaniem meczu Solidarna Polska zażądała dymisji minister sportu Joanny Muchy (PO).

Szef PO i premier Donald Tusk poleciał do Bukaresztu na kongres Europejskiej Partii Ludowej. Oświadczył, że zlecił kontrolę w Narodowym Centrum Sportu i Ministerstwie Sportu. Wyniki kontroli mają być znane w ciągu pięciu dni. - Będę bezwzględny, jeśli chodzi o osoby, które zawiniły w sprawie meczu Polska-Anglia - powiedział Tusk, cytowany przez Radio Zet.

Relacja na żywo z meczu Polska-Anglia w środę będzie na stronach Wprost.pl (o ile tym razem mecz się odbędzie).

zew, Radio Zet