- Ta część radykalnych nacjonalistów by się nie ujawniła, gdyby nie poparcie ze strony ruchu narodowego, który buduje PiS i który od lat buduje ojciec (Tadeusz) Rydzyk - przekonuje na antenie Radia Zet socjolog prof. Ireneusz Krzemiński.
Krzemiński nie sądzi, aby Ruch Narodowy miał się stać bojówką PiS. - To by jednak przekraczało granice cynizmu Jarosława Kaczyńskiego - twierdzi. Obwinia jednak Kaczyńskiego o stworzenie klimatu do tego, by radykalni narodowcy zaczęli się organizować.
Socjolog sprzeciwia się jednak postulatowi delegalizacji ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, który zgłasza SLD. - Ci, którzy nie mogą mówić, stają się męczennikami sprawy - ostrzega. - Idę tu za myślą de Tocqueville’a, który był zdania, że należy dać prawo głoszenia nawet najbardziej wrogich i niewłaściwych poglądów, dlatego że one również mobilizują przeciwko tym poglądom - wyjaśnia.
Radio Zet, arb
Socjolog sprzeciwia się jednak postulatowi delegalizacji ONR i Młodzieży Wszechpolskiej, który zgłasza SLD. - Ci, którzy nie mogą mówić, stają się męczennikami sprawy - ostrzega. - Idę tu za myślą de Tocqueville’a, który był zdania, że należy dać prawo głoszenia nawet najbardziej wrogich i niewłaściwych poglądów, dlatego że one również mobilizują przeciwko tym poglądom - wyjaśnia.
Radio Zet, arb