Pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej mecenas Rafał Rogalski może usłyszeć zarzuty. W Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie zostanie dziś przesłuchany w charakterze obwinionego - podaje Polskie Radio. - W mojej ocenie jest to sytuacja kuriozalna - mówił Rogalski.
Sprawa ma związek ze skargą generała Krzysztofa Parulskiego. Chodziło o wypowiedzi adwokata dotyczące działań prokuratora Parulskiego 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku i późniejszych, związanych już z prowadzeniem śledztwa.
Mecenas zarzucał generałowi Parulskiemu i prokuraturze wojskowej zaniedbania m.in. brak oględzin szczątków samolotu, miejsca zdarzenia, wieży kontroli lotów i znajdującej się w niej aparatury, a także rezygnację z udziału w sekcjach zwłok.
Parulski zarzucił mecenasowi Rogalskiemu uporczywe epatowanie opinii publicznej nieprawdziwymi ocenami. Rogalski ma dziś usłyszeć zarzuty, bo zdaniem rzecznika dyscyplinarnego zachodzi obawa naruszenia zasad etyki.
- W mojej ocenie jest to sytuacja kuriozalna. Odbieram tę sprawę jako szykanowanie mojej osoby - mówił. Jak zaznaczył, liczy, iż sprawa skończy się umorzeniem.
ja, onet.pl, Polskie Radio
Mecenas zarzucał generałowi Parulskiemu i prokuraturze wojskowej zaniedbania m.in. brak oględzin szczątków samolotu, miejsca zdarzenia, wieży kontroli lotów i znajdującej się w niej aparatury, a także rezygnację z udziału w sekcjach zwłok.
Parulski zarzucił mecenasowi Rogalskiemu uporczywe epatowanie opinii publicznej nieprawdziwymi ocenami. Rogalski ma dziś usłyszeć zarzuty, bo zdaniem rzecznika dyscyplinarnego zachodzi obawa naruszenia zasad etyki.
- W mojej ocenie jest to sytuacja kuriozalna. Odbieram tę sprawę jako szykanowanie mojej osoby - mówił. Jak zaznaczył, liczy, iż sprawa skończy się umorzeniem.
ja, onet.pl, Polskie Radio