- Nie dzieje się nic tak złego, by przeprowadzać wcześniejsze wybory parlamentarne - ocenił w TOK FM wiceszef PO Grzegorz Schetyna.
25 stycznia Sejm - m.in. dzięki głosom 46 posłów Platformy - odrzucił projekty ustaw dotyczące związków partnerskich, zgłoszone przez PO, SLD i Ruch Palikota. Szef PO premier Donald Tusk apelował o nieodrzucanie projektów. Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin, odpowiadając na pytanie Solidarnej Polski powiedział, że projekty łamią konstytucję. Zdaniem szefa klubu PO Rafała Grupińskiego, tymi słowami minister Gowin wprowadził posłów w błąd.
W kontekście głosowania, w którym część posłów PO głosowała przeciwko projektowi PO podniosły się głosy o możliwy rozłam w klubie.
Wiceszef Platformy Grzegorz Schetyna był w TOK FM pytany, czy w grę wchodzi np. zmiana koalicjanta. Schetyna powiedział, że porozumienie PO z SLD i Ruchem Palikota "rozsadziłoby cały parlament". - Nie myślałbym o takich wariantach, bo to doprowadziłoby do przyspieszonych wyborów - powiedział były szef MSW. Ocenił, że nie dzieje się "nic tak złego", by rozpisać wcześniejsze wybory.
Według Schetyny, Polacy będą rozliczać Platformę za bezpieczeństwo kraju czy budżetu, a nie z tego, kiedy sprawa związków partnerskich wróci do Sejmu.
zew, TVP Parlament, TOK FM
W kontekście głosowania, w którym część posłów PO głosowała przeciwko projektowi PO podniosły się głosy o możliwy rozłam w klubie.
Wiceszef Platformy Grzegorz Schetyna był w TOK FM pytany, czy w grę wchodzi np. zmiana koalicjanta. Schetyna powiedział, że porozumienie PO z SLD i Ruchem Palikota "rozsadziłoby cały parlament". - Nie myślałbym o takich wariantach, bo to doprowadziłoby do przyspieszonych wyborów - powiedział były szef MSW. Ocenił, że nie dzieje się "nic tak złego", by rozpisać wcześniejsze wybory.
Według Schetyny, Polacy będą rozliczać Platformę za bezpieczeństwo kraju czy budżetu, a nie z tego, kiedy sprawa związków partnerskich wróci do Sejmu.
zew, TVP Parlament, TOK FM